Nowy Kolega

Nowy kolega "Dziurawe Spodnie"

w naszym przedszkolu jest dwa tygodnie.

Psuje zabawki, dużo też krzyczy -

co drugie dziecko przez niego ryczy.

 

Co by tu zrobić? Powiedzieć pani?

A gdy się dowie, wtedy go zgani?

Każdy się boi powiedzieć pierwszy,

bo on naprawdę wyższy i szerszy.

 

Może spróbować dotrzeć do niego,

żeby nie było z tych skarg nic złego?

W pierwszy dzień przyszedł w dziurawych spodniach,

taki wypadek przecież nie zbrodnia!

 

Gdyby ktoś od nas miał te przygodę,

nie miałby przezwisk złych niewygodę.

Nie jest przyjemne to dla nikogo,

gdy w nowym miejscu słyszy złe słowo.

 

Chłopiec ma pecha, bo jest tu nowy.

Już nam przychodzi pomysł do głowy!

Najpierw spytamy o imię jego,

potem nazwiemy "drogi kolego!"

 

"Dziurawe Spodnie" przestanie słyszeć,

może ze złości nie będzie dyszeć?

Wpólna zabawa czeka nas później,

jak już się nowy poczuje luźniej.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Agnieszka Gu 07.02.2018
    Witam,
    Bardzo sympatyczny, pouczający wierszyk :)
    Żadnych zgrzytów, płynnie się czyta :)
    Pozdrawiam
  • Krzypaw77 07.02.2018
    Bardzo dziękuję, Pani A ;)
  • ItanaItana 17.03.2018
    Bardzo pozytywny wiersz! Oby tak dalej!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania