Szybko wrzucasz kolejne części. Pechowy ten dzień dla Marcusa. Nie dość że mu ochraniacz zakładają, czyli z zabaw że służbami nici, to na dodatek chcą go pozbawić przyjemności jeżdżenia konno. Pozdrawiam
Witam
Trochę za późno mamusia założyła pas cnoty synkowi. Marcus już zasiał swoje nasienie. Przebiegła służka była szybsza. A wracając do całej sytuacji to straszne są te wszystkie zabiegi. Koszmar. Zakończyłeś buntem młodego księcia.
To dopiero początek, wierzchołek gory lodowej. Szykują się o wiele gorsze rzeczy, ukryte dotąd pod fasadą dobrych manier. Ten świat potrafi okazać się bezlitosny. Mam nadzieję, że to nie zniechęci do lektury. Pozdrawiam, tymczasem z dalekich stron i okazyjnego neta.
Szalone.
Popierniczone - ale nabiera sensu
Boże - (a jestem ateistą) - trochę mroczny świat
Wiem o "pancerzu dla kobiet" w średniowieczu, ale z tego co pamiętam, zakładały go tylko matki, a nie ojcowie.
A tu czyste szaleństwo...
wiem ze będę brzmiał jak szowinista
Ale aż mi się chce spalić taki dwór wypełniony TAKIMI kobietami...
Dla samej satysfakcji zobaczenia ich min, kiedy orientują się że zabił je FACET XD
Twój wpis świadczy, że autorowi udało się osiągnąć jeden z zamierzonych celów, tzn. wzbudzić emocje. Powinny one towarzyszyć lekturze każdego tekstu i do takowej pobudzać. Przedstawiany świat oparty jest na pewnym, podstawowym założeniu (które ujawni się z czasem), a reszta (stosunki społeczne, polityka, obyczaje, itp.) to logiczne (mam nadzieję) konsekwencje tego stanu rzeczy. Przy okazji bawię się swego rodzaju odwróceniem utartych we wspomnianych dziedzinach konwencji, co sam wskazałeś. A świat odsłoni jeszcze mroczniejsze strony, ukryte pod warstwą dobrych manier (jak to pomiędzy kobietami niekiedy bywa).
Pozdrawiam
Nie będzie kłamstwem jeśli powiem, że czytam coś takiego pierwszy raz w życiu. Nie chcę urazić autora ale poważnie zastanawiam się co, Neferze, masz w głowie to pisząc? Co siedzi pod twoją czaszką? Jak wpada się na pomysł takiego opowiadania i co więcej, jak kreuje się taki świat? Osobiście pisząc coś takiego opanowałoby mnie uczucie lekkiego dyskomfortu.
Odrzucając to marudzenie muszę stwierdzić, że odcinek dobry tak jak poprzednie i zawiązuje intrygę. Zobaczymy kiedy królowa się dowie o nocnej igraszce ;)
Nie zapominajmy, że to tylko opowieść. Bywają o wiele bardziej mroczne czy okrutne. Prawda, to tekst przeznaczony dla dorosłych (i trafią się tzw. mocne sceny), chciaż główni bohaterowie to ludzie młodzi. Na podstawowy pomysł zasady funkcjonowania tego świata wpadłem bodajże przy rozładowywaniu zmywarki (jak widzisz, w nader przyziemnych okolicznościach), reszta to wyciągnięcie z tej zasady logicznych konsekwencji, czyli chwila zastanowienia, jak wyglądałyby stosunki obyczajowe, społeczne, sprawowanie władzy itp. Jak się wkrótce okaże, seks i erotyka odgrywają w tym wszystkim ogromną, wręcz zasadniczą rolę. Intryg wszelakiego rodzaju nie zabraknie, to mogę przyznać już teraz.
Pozdrawiam
Hej wróciłem do świata czarownic, bo to ciekawa seria. Ten pas cnoty to ciekawy pomysł. Hahahahah kurde zazwyczaj cos takiego zakładano kobietom a tu dla chłopa. Dobre i jak widzę skuteczne. Czyli jak zwykle polityka jest najważniejsza, a nie tam jakieś marzenia, czy pomysły młodego księcia. Cóż tak to bywało, że sprawy dynastyczne stawiano na pierwszym miejscu, a wszelkie inne dopiero na drugim. Kolejny ciekawy odcinek. 5 i lecę dalej nadrabiać stracony czas!
Racja. Polityka i władza na pierwszym miejscu. A w tym swiecie obydwie te sprawy silnie wiążą sie z erotyka. Co do pasa cnoty, to bawi mnie odwracanie schematów.
Pozdrawiam i zapraszam.
Pomysłowy pas cnoty, współczuć głównemu bohaterowi, choć zapewne dzisiaj przydałyby się to wielu osobom. :) Widać, kto tu tak naprawdę się liczy, rola mężczyzny sprowadzona do usługiwania swej żonie, wybranej przez matkę... No cóż będzie miał ogromne szczęście, jeśli nie trafi na taką Dobrawę.
Wszystko to ma swoj głębszy cel, związany bezpośrednio z władzą i polityka. Marcus przekona sie wkrotce, ze przeznaczono mu role pionka i towaru na sprzedaż. Dzieki za wpis i pozdrawiam.
Komentarze (12)
Trochę za późno mamusia założyła pas cnoty synkowi. Marcus już zasiał swoje nasienie. Przebiegła służka była szybsza. A wracając do całej sytuacji to straszne są te wszystkie zabiegi. Koszmar. Zakończyłeś buntem młodego księcia.
Pozdrawiam serdecznie
Popierniczone - ale nabiera sensu
Boże - (a jestem ateistą) - trochę mroczny świat
Wiem o "pancerzu dla kobiet" w średniowieczu, ale z tego co pamiętam, zakładały go tylko matki, a nie ojcowie.
A tu czyste szaleństwo...
wiem ze będę brzmiał jak szowinista
Ale aż mi się chce spalić taki dwór wypełniony TAKIMI kobietami...
Dla samej satysfakcji zobaczenia ich min, kiedy orientują się że zabił je FACET XD
Pozdrawiam
Odrzucając to marudzenie muszę stwierdzić, że odcinek dobry tak jak poprzednie i zawiązuje intrygę. Zobaczymy kiedy królowa się dowie o nocnej igraszce ;)
Pozdrawiam
Pozdrawiam i zapraszam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania