O dziecku z Kielc, które chciało dostać się do psychiatry dziecięcego, a kolejka w ramach NFZ była tak długa, że jak już wreszcie stanęło przed drzwiami gabinetu to nie zostało przyjęte, gdyż osiągnęło ... pełnoletność :)
Było sobie małe dziecko z Kielc
Co miało problemy z psychiką
Lecz gdy poszło do lekarza dziecięcego
Zastało w rejestracji wielką kolejkę
Czekało więc cierpliwie
Na swoją porę przyjęcia
Lecz minął tydzień i miesiąc
I rok i jeszcze kilka
Dziecko rosło i dojrzewało
Lecz nadal czuło się źle
A lekarz nie miał czasu
Bo pacjentów było wiele a kolejka długa
W końcu nadszedł ten dzień
Gdy dziecko stanęło przed gabinetem
Lecz ku swemu zdziwieniu
Usłyszało smutne zdanie
- Przepraszam, ale nie mogę cię przyjąć
Bo jesteś już pełnoletni
A ja jestem psychiatrą dziecięcym
Musisz szukać innego lekarza
Dziecko nie mogło uwierzyć
Że tyle lat czekało na nic
I poczuło się oszukane
Przez system i Narodowy Fundusz Zdrowia
Postanowiło więc napisać skargę
Do ministra i do prezydenta
Lecz odpowiedź była taka sama
Jak zwykle w takich sprawach
- Przepraszamy za niedogodności
Ale sytuacja jest trudna
Mamy za mało lekarzy i pieniędzy
I za dużo ludzi chorych
Więc prosimy o wyrozumiałość
I cierpliwość jeszcze trochę
Może kiedyś się poprawi
Ale teraz nic nie możemy
Dziecko już nie chciało słuchać
Tych pustych słów i obietnic
I postanowiło samemu sobie pomóc
Bo inaczej by zwariowało
Poszukało więc w internetach
Jak radzić sobie ze stresem i lękiem
I znalazło wiele porad i ćwiczeń
I nawet kilka forów i blogów
Zaczęło więc ćwiczyć jogę i medytację
I czytać książki o rozwoju osobistym
I stopniowo poczuło się lepiej i silniej
I odzyskało wiarę w siebie i życie
A lekarz i system i fundusz
Zapomniały o tym dziecku całkiem
Bo miały inne sprawy na głowie
I inne problemy do rozwiązania
A dziecko już nie było dzieckiem
Lecz dorosłą osobą z pasją i marzeniami
I żyło szczęśliwie i spokojnie
Mimo wszystkich trudności i przeciwności
A morał z tej historii jest taki:
Nie licz na cudze wsparcie i pomoc NFZ
Bo możesz się rozczarować i stracić czas
Lepiej samemu sobie radzić i walczyć o swoje szczęście!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania