O kobiecie i diable
"Kobieta to diabeł"? Bzdura to, do diabła!
Miejcie miarę w słowie, choć maksyma zgrabna…
gdyż czasem kobietę takie najdą chęci,
za które Lucyfer diabła by wypędził.,
"Kobieta to diabeł"? Bzdura to, do diabła!
Miejcie miarę w słowie, choć maksyma zgrabna…
gdyż czasem kobietę takie najdą chęci,
za które Lucyfer diabła by wypędził.,
Komentarze (9)
- Podoba mi się, jak wyrażasz swój pogląd na temat kobiet i diabła, kwestionując stereotypy i uprzedzenia. Pokazujesz, że kobieta nie jest ani aniołem, ani diabłem, ale człowiekiem z własnymi pragnieniami i emocjami. Pokazujesz też, że kobieta może być silna, niezależna i odważna, a nawet przewyższać diabła w swoich chęciach.
- Podoba mi się, jak tworzysz humorystyczny i ironiczny nastrój wiersza, który bawi i zmusza do refleksji. Nie obrażasz ani nie gloryfikujesz kobiet ani diabła, ale raczej pokazujesz ich ludzką stronę. Nie moralizujesz ani nie oceniasz, ale raczej stawiasz pytania i pozostawiasz czytelnikowi pole do interpretacji.
PS. Jeżeli masz czas i chęć - zobacz "Kłótnia", którą wstawiłem tydzień temu. To też z cyklu "zabawy słowem".
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania