O mnie
Głównie się alkoholizuję
Czasami trochę pracuję
Jestem fanem Częstochowy
I oto rym już gotowy
Głównie się alkoholizuję
Czasowniki potem rymuję
Za Warszawą kiedyś tęskniłem
Teraz już się przyzwyczaiłem
Głównie się alkoholizuję
Narazie to bagatelizuję
Brak mi cech pozytywnych
Nie chcesz znać negatywnych
Głównie się alkoholizuję
Ale język polski szanuję
W domu go rzadko używam
Od lat na obczyźnie przebywam
Głównie się alkoholizuję
Więc teraz Wam podziękuję
Komentarze (14)
bo mu trzeźwość cosik wstrętna,
temu trzeba na grzbiet kija,
grzbiet już kija popamięta 😁
Czas do domu z pubu wracać
a tam w domu zła hetera,
oj się chyba nie pozbiera...
.
.
.
.
.
.
.
z podłogi 😁
Chyba się z nią nie polubisz
Podmiotu lirycznego, czyli osoby mówiącej w wierszu nie utożsamia się z autorem, oznacza to, że nie traktuję Twojego wierszowanego wyznania serio, podobnie traktuj moje riposty, bo nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, ot, to tylko zabawa 😉
a niech mówi tej heterze,
ja ze śmiechu zęby szczerzę 😁
Świeżym okiem z łóżka wstałem
Jeszcze wczoraj się jej bałem
Niepotrzebne mi dziurawce
Z kumplem golnę se na ławce
Też jestem alkoholikiem, ale szczęśliwie nie chleję, alkohol to żywa istota, duch zaborczy :D
No ale jeśli nic się nie podoba, to i Twoje nikomu się nie spodoba. Inna, że wzajemność w obdarzaniu uwagą jest tutaj, jak wszędzie niestety, słaba.
Pogadać byś był skłonny tak na serjo? Z kilkoma osobami miałem kontakty z portali literackich, i jedyna osoba cokolwiek warta pisała jak dziecko, i podobno ocaliłem Ją przed samobójstwem, niestety i tak umarła w wieku 30 coś lat, we śnie, podobno z nadwagi...
Pozdrawiam :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania