O superbohaterach
To jest o herosach wiersz.
Dziwne może być to, lecz
ja naprawdę - mówię szczerze
na superbohaterach znam się.
O kłamaniu mówić trudno,
gdyś jest oplątany liną,
lassem prawdy, którą trzyma
ta najbardziej urodziwa.
Jest to piękna amazonka
Wonder Woman często zwana.
A jej ojcem bóg grecki jest
Zeus, który podarował jej
moc latania oraz siły,
ale to nie tylko o niej wierszyk.
Warto wspomnieć też o silnym
oraz zwinnym i najszybszym.
To o Flashu jest tu mowa
Z niego też bije uroda.
Jest w filmach ukazywany,
jako heros przezabawny.
Jak otrzymał moce swe,
już wam mówię, a więc
gdy był w laboratorium
to znienacka strzelił piorun.
Tak doszło do tej przemiany,
której doznał Allen Barry.
Teraz może o Batmanie,
supermocy nie miał wcale,
lecz był bardzo silny oraz
w walce trudno go pokonać.
Dzięki mocy technologii
niepotrzebne są mu nogi,
gdyż pozwalają te sprzęty
na latanie - wbrew grawitacji.
Superman nie musi mieć
takich maszyn - umie bez.
Lata, strzela laserami
z oczu, oddech jego sprawi,
że tu wszyscy nam zamarzną,
lecz ma jedną małą słabość,
gdyż gdy chce się go pozbawić
mocy, warto użyć
kryptonitu, wtedy nawet
nigdy nam nie wstanie.
Dobra, ale co z Green Lanternem?
Też jest spoko i co więcej
jego moc jest dość niezwykła,
bo dzięki sile pierścienia
potrafi nam wyczarować
wszystko; wszystkiemu podoła.
Dzięki sile woli swej,
żadne zło mu nie straszne.
To wszyscy bohaterowie,
o których miałam tu wspomnieć.
Jak zna kto z was jakichś jeszcze
to mi piszcie śmiało więcej:)
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania