O wolności w piekle niespokoju

w skrzydła wiatr wieje

drzewo wokół się rozleje

zapatrzony w białym niebie

rozmarzony o sprawach w Niewiem

zamyślony bez słów

cóż tu zrobić gdy jest nów

spokoju wtem nie zaznam

nie uwolnię się od złudy

iż muszę wyjść wnet polować

mej duszy katuszne luby

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania