Obudziłem się

Obudziłem się, lecz przeminął mój czas. Widzę teraz tylko martwy świat.

Obce miasto, które wczoraj było moje. Przed oczami jej obraz.

W sercu ciągle ten sam ból. Kłuje to mnie już od wieków.

 

Zabierz to wszystko ode mnie! Moje serce powoli pęka.

Umieram na tej drodze. Nie wytrzymam tego dłużej.

Jestem tylko dzieckiem. Dlaczego na me barki spadł taki ciężar?

 

Pamiętam pierwsze spotkanie. Dzisiaj staram się otrzeć łzy po tym.

Pamięć nie pozwala zapomnieć. Odpycham to, lecz te myśli wracają jak fala.

Spójrz na mnie! Widzisz krew na mym ciele?

 

Otrzyj proszę mnie! Brzydzę się tą krwią, która ugina moje kolana.

Wszystko stało się trudniejsze. Fala złych myśli przygniotła moje ciało.

Dusza wisi na drzewie jak liść. Boga pogrzebałem dzisiejszego ranka.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania