Ocalenie (Kochanie, uzdrów moją duszę)

Strach? Strach?

Muszę radzić sobie w pojedynkę,

Grzech? Grzech?

Strzelam do jednej bramki,

Bez cienia wątpliwości,

Uzdrowienie,

Element poza moim pojęciem,

Idący z prądem czasu.

 

Zmęczenie!

Trzeba odłożyć na inną chwilę,

Wszystko można zepsuć,

Rozbity wewnętrznym zepsuciem,

Modlący się o mniejsze zło,

Niczym mucha bez przyszłości,

Zatrzymam bieg smętnego życia.

 

Uzdrów mnie!

To jedyne o co proszę!

Bądź ze mną!

To dla Ciebie nie jest trudne!

 

Pocałunek! Pocałunek!

Ukojenie wątłej duszy,

Moc! Moc!

Coś co gdzieś się tli,

Uderza we mnie nocą,

Niczym sztorm,

Na oceanie własnych wspomnień.

 

Rezygnacja!

Niszczę durną przyszłość,

Siedząc na fotelu z kości życia,

Dumam o swoim życiu,

Bez nadziei na poprawę,

Serce skaleczone samotnością,

Oczekuję - bliski końca.

 

Uzdrów mnie!

To jedyne o co proszę!

Bądź ze mną!

To dla Ciebie nie jest trudne!

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania