oczarowanie
Dla dzieci - Tjeri
*
zanim słoneczko na niebie zabłyśnie
ciepłem ogrzeje
księżyc do snu wyśle
wcześniej podąża do jeziora w górach
zażyć porannej
kąpieli przy chmurach
jeszcze się przejrzy w odbiciu lustrzanym
i już ucieka
szlakiem sobie znanym
do wschodu w ciszy lecz pełnej zachwytu
gdy dzień się budzi
stygmatami świtu
potem króluje nad ziemią do nocy
żeby wieczorem
znów czarować oczy
*
Dawny mój wiersz z tzw. początków, ale mam do niego sentyment.
Komentarze (104)
Tak, to dla Ciebie, rób z nim co chcesz.
Dobrze, że zamieściłaś to info :)
Aż nabrałam ochoty na zmontowanie jakiejś fajnej dedykacji dla kogoś miłego ;)
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Moim nowym papierem toaletowym.
Jesteś wulgarny i ordynarny .
Napisałam, że również jestem oczarowana.
Czymś.
Nie napisałam nic niestosownego.
Papier to papier.
Musiałaś?
Swoim czytywałam Brzechwę i Tuwima, wbrew pozorom nie da się maluchom przeczytać byle czego.
Wiadomo, że dzisiaj napisałabym go inaczej, ale to kawałek dawnej mnie - i tym chciałam podzielić się z Bogumiłem.
Porównania Tjeri są więc niestosowne. I jest mi smutno. Tylko tyle.
Było napisać również - nie życzę sobie żadnych uwag, ocen i analiz i byłoby git.
Tam są również potknięcia rytmiczne, ale pewnie też nie powinienem tego pisać, bo masz sentyment.
A Ty puszczyk, nie pchaj się, gdzie nikt Ciebie nie prosi, bo zachowujesz się, jak adwokat diabła. Tjeri poradzi sobie sama świetnie, przecież nie jest upośledzona.
Miłego dnia.
Ponieważ też skomentował em ten wiersz wcześniej, też mam prawo ustosunkować się do niego i śmiesznych reakcji autora.
Kompletnie od czapy.
Wygląda na to, że na siłę chcesz tu definiować swoich wrogów.
Problem leży w kryteriach jakie stosujesz.
Sowa Cię ośmieszyć chciała? :)
Teraz robisz się już żałosna.
Piekł i szatani.
Betti, mogę znaleźć Twoje komentarze, gdzie nie bardzo szanowałaś czyjeś dedykacje do kogoś. Bylo: dedyk jedno, a jakość drugie.
Coś też było, że pisz mu osobiście albo do szuflady sobie. Maasaa wpisów, nie wszystkie mile.
No ale nic. Kąt postrzegania światła zależy od okularów. Dla mnie to już jest lekka schiza albo szukanie wrogów na siłę. Tyle że to bezsensu, bo egzystencjalną marazm lepiej rozbijać jakąś pasją.
No nic.
Aaa, zabrałem glos, to może coś o utworze, żeby ją trurnia nie wyjść.
Odcinajac kupon pierwszej części mojego personalnie ukierunkowanego wpisu, uważam że utwór jest bardzo... ciepły. Tak, jakby podczas tworzenia głowę wypełniła radość z samego aktu, a nie regułki.
Jest melodyjnie i naprawdę ok.
Pozdrox
Właśnie dlatego, że ciepły, uznałam, że się nadaje na dedykację. Tyle.
Zabolało mnie to porównanie do poezji dziecięcej szczególnie, że ja ten wiersz dałam dorosłemu człowiekowi - nie dziecku.
Bogumił, przepraszam Ciebie za ten wierszyk. Nie chciałam Ciebie urazić.
Na chuj ten pęd ku doskonałości. Tutaj jest autentycznie i nie pod korek.
Ja nie wiem. Po co się klinować w oczach odbiorcy? Wyrobi się potem efekt konieczności przeskakiwania kolejnych granic, a ciągle się nie da. Wejdzie usztywnienie, odejdzie radość z procesu.
Kurde, więc je luzu.
(dobra, nie przeszkadzam)
Piss-joł - to w żadnym wypadku nie jest zaczepka
Bardzo Ci dziękuję, a komentarzami Tjeri i puszczyka się nie przejmuj. Ten wiersz jest super.
Pozdrawiam.
Odc. 14974 :)))
Bawcie się beze mnie.
To nie jest normalne, żeby w ten sposób reagować na dedykację. Nie można kogoś tak po prostu lubić, żeby mu oddać jakiś wiersz? Nie rozumiem tego.
Przepraszam, że jestem obcesowa. Ale wiem, jak to jest. Niestety.
Powodzenia.
A tymi, co opluli, w ogole się nie przejmuj.
Ty jesteś harda baba, takimi gównami się przejmujesz?
Puszczyk, jutro mam kolejne badanie. Gówno Cię to obchodziło i gówno cie obchodzi. I niech tak zostanie.
Elko, przepraszam raz jeszcze. Naprawdę Cię polubiłam, zołzo :*
Bawcie się dobrze.
Ale na pewno wiesz, o co mi chodzilo
Ciepło Cię pozdrawiam.
Mnie to wszystko bawi.
Znasz taki stan, kiedy twarz ci wykręca i mrużysz oczy, to UŚMIECH.
Więc życzę tobie, abyś zdjął sweterek i poczuł wakacje....
Zrób sobie przerwę od bycia Bogumiłem, bo zaczynasz mnie irytować.
I nie pisz nic na mój temat, bo ci nogi z dupy powyrywam.
:)
A yetti ma schizy.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania