Oczarowanie, rozczarowanie
Nie dać się znów nabrać na krótką chwilę uniesienia.
Ale przecież, co mamy do stracenia...
Wszystko przychodzi w najmniej odpowiednim czasie,
Za wcześnie lub za późno na życiowym kompasie.
Niezbyt gotowi, ciągle niezdecydowani
i tak oddajemy się temu, ta, "zakochani"!
Tak nam się tylko wydaje, irracjonalność sama w sobie,
szczęściem to się raczej nie zowie.
Po fakcie nachodzi chwila refleksji,
gdzie kac moralny dodaje opresji.
Szukać siebie w tym zaczynamy,
przez różne wtedy przechodzimy stany.
Dochodząc do wniosku i przechodząc do konsensu,
rozumiemy tylko, że to było bez sensu.
Błędne, przelotne znajomości,
Phi, chyba na przykrywkę dla samotności!
Szerzy się egoizm i zabawa uczuciami,
witamy w XXI wieku, moi Kochani!
To oznacza też ludzki upadek,
tęsknotę za czymś nieokreślonym, nie żaden przypadek!
Priorytety zamieniamy na jedną z opcji,
a przecież mówimy, że jesteśmy dorośli.
Mamy własny rozsądek i ciepłe serca,
niech więc człowieczeństwo ich nie uśmierca...
Komentarze (4)
Podoba mi się zawarty w tym wierszu przekaz - chyba wielu ludzi, może nawet zbyt wielu, miota się teraz w tych swoich uczuciach, nie do końca wiedząc, czego tak naprawdę pragną od życia. Bywa, że stawia się na ilość znajomości, a nie na ich jakość, przez co tak naprawdę wciąż się jest samotnym.
Za tą przykrą prawdę, którą udało Ci się tu zawrzeć, zostawiam 5. ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania