Oczekiwanie
Kiedy świat rozpada się na pół,
czy jest jeszcze ratunek?
W świecie bez litości,
gdzie nie ma miejsca na błąd.
Czy jest dla nas nadzieja?
Wciąż zmuszana do grania,
zakładam swoją maskę.
Jak długo jeszcze wytrzymam?
Zawieszona między życiem, a tęsknotą.
Kiedy dzień jest tylko czekaniem,
a noc nie przynosi spokoju.
Spadam bezustannie,
szukam odpoczynku w Twoich ramionach.
Zamykam oczy i słucham,
ale nic nie przerywa ciszy.
Więc trwam w bezruchu.
I czekam. Ciągle czekam.
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania