Od zawsze Jan Sebastian - dribbelek
Od zawsze chciałem zostać wielkim Bachem. Uczyłem się gry na skrzypcach, improwizowałem preludia, kaleczyłem partity, zacząłem nawet komponować proste fugi organowe. W końcu jednak znudziła mi się ta żmudna droga donikąd. Któregoś razu wstąpiłem do urzędu stanu cywilnego, zmieniłem co potrzeba i oto możecie na mnie wołać: Bach, Conan Bach.
Komentarze (5)
Od zawsze chciałem zostać wielkim Bachem. Rzępoliłem na flausterze_XD5000, improwizowałem tritoksy, kaleczyłem oktetusy, a z czasem zacząłem nawet komponować proste elektroencefalonetuanty. W końcu spasowałem, znudziła mi się ta cała milkyway donikąd. Wstąpiłem do urzędu stanu, akceleratora mocy, zmieniłem co potrzeba i oto możecie już na mnie wołać: Bachu, Conan Bachu. :))
Dzięki, pozdrawiam, YW!
Pozdrawiam i życzę powodzenia!
* Jan Sebastian Bach - https://youtu.be/sDyDHvZKl8g (Julia Fischer).
Ten tekst podszedł mibumiarkowanie, ale propsuję poprzez świadomość obostrzeń wynikających z narzuconej formy.
Czasem uważam, że Ty (podobnie jak np. Spirytysta) jesteście bardzo niedocenieni na tym portalu. W sensie, jakieś tam ochy i achy są, ale raczej niewspółmiernie małe do jakości
Pozdrox
Dzięki wielkie, Artbook! Canulas, serce mi rośnie i motywacja otrzymuje dodatkowego kopniaka, gdy czytam, że jesteśmy, ja ze Spirytystą, co poetą jest, niedocenieni. Choć - z drugiej strony - tych niedocenionych jest na opowi.pl całkiem, całkiem sporo. A więc q-chwale! :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania