Oddalając miłość

Zagubiona

Wśród własnych myśli,

Uczuć, które wygasają.

Zaczynam być,

A może nie być...

Nieważne...

Za bardzo,

Dziwne?

Nie czuję

Wyrzutów,

Współczucia,

Śmieje się z cudzego nieszczęścia.

Zaczyna wygasać...

A może już dawno wygasło?

Jedna z największych cnót,

Miłość.

Straciła blask,

Urok, który widziałam w nim za dziecka.

Taka moja prawda

Na własnych doznaniach.

Miłość nie istnieje.

Nigdy nie istniała.

I nigdy nie będzie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania