Odległa bliskość
Patrzę na moje ciało jak na obcą mi osobę.
Patrzę, stoję obok, niedaleko, ale niezbyt blisko.
Nie ma między nami osobistej relacji,
Ciało jest ciałem, ma kształt, formę, imię,
Jest widzialne, namacalne - można je zlokalizować.
Można je badać, uczyć, kształcić, trenować, jak każde bardziej rozwinięte zwierzę,
Ale czy to wszystko ma być powodem, by od razu nazywać je JA?
Komentarze (4)
To wszystko nie ma podstaw do nazwania ciała- ja, przecież ciało to oddzielny byt, jak cień stoi obok.
Całość nawet refleksyjna jednak bardziej pasuje do kategorii "różne". Jam laik, ale troszkę zbyt dosłownie napisane.
Choć, jeśli już odrzucić postrzeganie tworu jako wiersz, to całkiem ciekawe pytanie postawiłeś(aś).
Pozdroxix
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania