Odnośnie forum- Dlatego

Po prostu siadam, biorę długopis, mój stary zeszyt i piszę, albo otwieram laptopa, o. Kawa, jej smak rozpędza mi myśli, pobudza i dzięki niej, wracam do tych chwil z przed kilku lat. Lubię wtedy spoglądać w okno, jakby tam w pudełku, były zdjęcia z całego życia, jakby za tym oknem było najcenniejsze, co posiadam. Mam wtedy takie piękne oczy- tak mówi mój mąż. Gdyby choć trochę rozumiał o czym pisze, jesteśmy nieco inni, ba, różnimy się jak ogień i woda! On jest ułożonym służbistą, poukładany, jak karty czytelników w bibliotece, jednocześnie nerwowy i impulsywny. Ja? Wielce rozmarzona i z głową w chmurach, zakochana, szalona jestem i lubię się śmiać, tylko ostatnio jakoś mi przeszło. Ludzie mówią, że najlepsze mam teksty smutne. Piszę odkąd pamiętam. Mam srebrny notes z podstawówki. Zawsze przynosi mi to ulgę, takie uczucie, że zrobiłam coś dobrego. Najgorsze jest to, że jestem w tym dobra! Śmiejcie się, śmiejcie. Czasami myślę, że jestem kompletną wariatką, że mam depresje i byłabym w stanie zabić. Siadam i piszę. Każde słowo, ma głębszy sens i znaczy tak wiele, nawet jeśli tekst ma dwie linijki. Jadę pociągiem, wyciągam telefon i po prostu piszę, o ludziach, o mężczyźnie, który siedzi obok pięknej żony i nie widzi jej, o mamie, która płacze w okno z bezsilności. Zycie piszę najprawdziwsze scenariusze, wątki przeplata jak mu się żywnie podoba. Jeśli możemy o tym opowiadać, czyż to nie piękne?

 

 

 

sawIS FJ

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania