Ogród

Idę ogrodem ciemnym wieczorem,

Tylko księżyc rzuca blade światło, spod kurtyny wyłaniają się wielorakie kwiaty.

 

Kwiecie przemawiają do mnie, różnymi głosami,

 

Jedne mówią zostań, nie idź dalej,

Drugie wpędzają mnie w otchłań mrocznego ogrodu, pomimo strachu, z ciekawości idę.

 

Dochodzę do miejsca, gdzie znajduję się rozwidlenie,

 

Po prawej stronie ciemność, nieznane, nic nie widać, droga krótka,

Po lewej ogród z różami, oświetlany gwiazdami, droga długa, a kolce są ostre jak brzytwa.

 

Nie wiem którą drogę wybrać,

 

Jeżeli pójdę na prawo mogę zginąć, lub doświadczyć rozkoszy natychmiast,

Jeżeli pójdę na lewo droga ta będzie długo bolesna, a na końcu czeka obiecana nagroda.

 

Lecz, czy wytrwam do końca wybierając drogę bólu?

Czy nie zdążę wykrwawić się zanim otrzymam nagrodę?

Jak głębokie pozostaną moje rany po kolcach?

Kiedy się one zagają i o nich zapomnę?

 

~Py$ka

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Rasia 17.04.2016
    "z pod kurtyny" - spod*
    "Kwiecie przemawiają do mnie, różnymi głosami" - zbędny przecinek
    "gdzie znajduję się rozwidlenie" - znajduje*
    "Nie wiem którą drogę wybrać," - przecinek po "wiem"
    "Jeżeli pójdę na prawo mogę zginąć, lub doświadczyć rozkoszy natychmiast" - ten przecinek wędruje za "prawo"
    "Jeżeli pójdę na lewo droga ta będzie długo bolesna" - przecinek po "lewo"
    "Lecz, czy wytrwam do końca wybierając drogę bólu?" - ten przecinek wędruje za "końca"
    "Czy nie zdążę wykrwawić się zanim otrzymam nagrodę?" - przecinek po "się"
    "Kiedy się one zagają i o nich zapomnę?" - zagoją*
    Wiersz pod względem treści mi się podoba, jednak jak na tak krótki tekst wkradło się dość dużo błędów. Przeanalizuj je sobie i zobacz, bo to takie drobnostki, o których jednak należy pamiętać, jeśli już decydujesz się na interpunkcję w wierszu. Zostawiam czwóreczkę, ale z chęcią zajrzę na inne Twoje teksty, udało Ci się mnie zaciekawić :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania