Ookami Kodomo No Ame To Yuki - Prolog. [Remake]
Do napisania tej książki skłoniło mnie anime "Ookami Kodomo No Ame To Yuki" [Wolf Children]. Powiem tak: postacie się nie zmienią. Ewentualnie trochę je postarzę ;p Pozbędę się też większości scen i zamienię je własnymi pomysłami. Mam nadzieję, że się spodoba :) A no i jeszcze postaram się dokończyć historię bohaterów.
* * *
- Hana, wiesz, że nie musisz tego robić. To przyniesie ci wysiłek i wyssie twoje siły. Nigdy nie staniesz przed drugim tak wielkim wyzwaniem.
- Wiem, ale jeśli będę z tobą, zniosę tą mękę.
- Więc dobrze. Bałem się, że odmówisz...
Dziewczyna rzuciła się na Ookami'ego, omal go nie przewracając. - Od dawna chciałam dokonać tej decyzji.
*
Spotykali się wiosną, latem, jesienią i zimą. Do tego codziennie. Zawsze przy tym samym sklepie, niedaleko uczelni i za każdym razem wyglądali na bardzo stęsknionych za sobą. Po jakimś czasie zdecydowali się na wspólne mieszkanie. Z chwilą, gdy Ookami przekroczył próg domu dziewczyny, wniósł do niego coś magicznego, a za razem pięknego. "To" coś oczarowało ją do tego stopnia, że w następną zimę przyszły na świat ich dzieci.
Była zimna, burzliwa noc. Hana wpatrywała się w okno, tuląc swoje pociechy. Przez grzmoty nie były w stanie zasnąć. A było już po 23:00. Na domiar złego, ojciec nie pokazywał się w domu. Teraz zmartwiona żona mogła zrobić już tylko jedno - iść za nim. Ubrała dzieci, chwyciła parasol, po czym wybiegła na dzielnice Tokio. Włócząc się po mieście, skręciła w uliczkę prowadzącą do ich "kącika". Tam, pod mostem trwała jakaś akcja ratunkowa. Kobieta podeszła bliżej i srogo tego pożałowała. W kanale leżał na wpół przytomny wilk. Wpatrywał się w ukochaną swoimi niebieskawymi oczami, jakby mówił "Zaopiekuj się dziećmi". Hana poczuła straszny ból w klatce piersiowej. Z jej oczu wypłynęły łzy. Zdesperowana upadła na kolana krzycząc na cały głos, chcąc poruszyć Boga. Jednak zwierzę, zalane deszczówką umarło, zanim się zorientowała. Co teraz? Każdy chciałby wiedzieć.
Komentarze (4)
Kocham to anime ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania