.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Shemore 18.11.2017
    Dobrze opisane jest to przejście z jesieni do zimy; każdy listopad tak ma. 5!
  • Anonim 18.11.2017
    Zmiana pory roku, to coś nowego dla nas...
    Dla nas, tych piszących, też może przynieść coś ważnego
    Dziękuję za wizytę, komentarz i ocenę, to bardzo miłe :-)
    Pozdrawiam i powodzenia... zajrzę do Twoich listów ;-)
  • riggs 18.11.2017
    Jakimi kolorami nie urzekałaby nas jesień, to zawsze widzimy następstwo zimy. Biedna ta pora roku - jednak zgrabnie opisana 5
  • Anonim 18.11.2017
    Dzięki riggs :-) Rzeczywiście tak jest z tą jesienią ;-) Teraz, to trochę w oczekiwaniu na białą zimę, tak na przekór szarości...pozdrawiam :-)
  • Coś chyba podobnego o jesieni już pisałeś, ale ten wiersz również świetny 5
  • Anonim 18.11.2017
    Dzięki Maurycy :-) Wcześniej też pisałem w klimacie jesiennego nastroju. Takie utwory jak "Październik" oraz "Usypane liście", a teraz ten powyżej. Gratuluję dobrej pamięci Maurycy, pozdrawiam :-)
  • Pasja 19.11.2017
    Jesień powoli odchodzi i sprząta po sobie, aby nadchodzącej zimie zostawić porządek. Czasem mi się wydaje, że jesteśmy w te pory roku wplątani i żyjemy w symbiozie. Zima tak samo odejdzie wiosną. Ładnie przekazałeś to jesienne pozegnanie. Pozdrawiam:)
  • Anonim 19.11.2017
    Dziękuje ! :-) Chyba, to co dostrzegamy z biegiem lat, to jak postępujące po sobie pory roku mają dla nas znaczenie. Pamiętam, że na pytanie, która pora roku ci się podoba, zawsze odpowiadałem wiosna i lato. Dzisiaj, z upływem lat, każda jest inna i ma coś w sobie. SYMBIOZA - to słowo oddaje najlepiej naszą obecność w całym roku we współpracy z otaczajacaą nas przyrodą. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz i odwiedziny :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania