Ostatnia rozmowa

będę mówił szeptem choć lekkie między nami powietrze

nie czując oporu nie hamując się lękiem

zatruję twój umysł trzymając cię za rękę

bo pamiętasz że kiedyś zatrułaś moje serce

 

nie zmażesz już tego zostanie ci wiecznie

jak tatuaż na ciele poszerzy kolekcję

ty słuchaj wszystkiego uśmiechaj się pięknie

ja odrobiłem swoją teraz ty dostaniesz lekcję

 

nie czuję urazy honoru i serce mam miękkie

to nie żadna zemsta nie tym się chełpię

nie wbijam dziś noży bo wszystkie są we mnie

bólu nie ma co mnożyć wystarczy uciszyć serce

 

bicie jego inne twoje myśli niewinne uczucia naiwne

ja nic już nie powiem będę tęsknić po tobie

teraz milczmy razem hipnotyzuję cię tym obrazem

powiem że spotkamy się jutro dziś ostatni dzień razem

Następne częściOstatnia lina

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • bogumil1 10.04.2020
    "nie wbijam dziś noży bo wszystkie są we mnie"

    To jest bardzo trafne, obrazowe.
    Jak zwykle pełen emocji wiersz Wojtku.
    Pozdrówka, wesołych Świąt Wielkanocnych.
  • wojtas326 11.04.2020
    Dziękuję :) Wzajemnie Wesołych Świąt :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania