P – Postępująca Pandemia
Piotr, poważny pan po pięćdziesiątce, pochodzenie – Pszczyna południe Polski, prowadzi prywatną poradnię psychologiczną.
Poniedziałek, Pan Piotr po przebudzeniu podnosi poranną prasę. „Pandemia postępuje!!! Ponad pięćset pozytywnych przypadków!!! Pan prezydent prosi przestrzegać podanych poleceń" – przeczytał.
Prędko porzucił prasę. Piękna pogoda, przymusowy postój poradni psychologicznej, postanowił pobiegać po parku.
Poszukał plecak, poupychał przygotowany prowiant:
-pokrojona pizza
-parę pierniczków
-posolone pistacje
-puszka piwa Porter
-paczka papierosów
Pobiegał po pobliskim parku, patrzy pod pomnikiem postać posiadająca piękne, pełne piersi.Poczuł potrzebę poznania pięknej. Podszedł, przeprosił panią, podał prawicę, powiedział - Piotr.
Podała, powiedziała – Patrycja.
Poznana Patrycja, Poznanianka. Pracuje podróżując pociągiem po Polsce.
Przemierzając Pomorze, Podlasie, Podkarpacie, pisze przewodnik po polskich puszczach, parkach, pomnikach, pałacach.
Pełno przystanków, przygód, przypadkowo poznanych przyjaciół.
Podam parę przykładów:
Police – pilot Paweł
Puck – Patryk policjant
Pisz – pielęgniarka Paulina
Pułtusk – patolog Przemysław
Pruszków – piłkarz Paskal
Piaseczno – Pelagia protetyk
Piła – pedagog Polikarp
Pajęczno – położna Pola
Pabianice – przedszkolankę Prudencję
Parczew – pastor Protazy
Przemyśl – piwowar Prokop
Proszowice – pułkownik Pol
Pszczyna – psycholog Piotr
Prudnik – pośrednik pracy Paul
Polkowice – piekarz Palmir
Przytoczę przygodę psychologa pana Piotra poznanego pod pomnikiem.
Patrycja postanowiła porozmawiać, poznać prywatność przystojnego pana.
Prowadząc przyjemne pogawędki, połazili po puszczy pszczyńskiej, później pozwiedzali pobliski pałac.
Paląc papierosy Patrycja parokrotnie pokasływała przepraszając, podając przyczynę przeziębienia. Po południu pozjadali po połowie przygotowany prowiant, popijając puszkowym piwem Porter.
Patrol policji przyuważył piknik, popijającą parę.
Pan policjant pospiesznie podszedł, poważnie pokrzykując – „proszę prędko przestać, pandemia postępuje, ponad pięćset pięćdziesiąt przypadków”.
Po pouczeniu, para pokornie przeprosiła, postanawiając przestrzegać poleceń.
Późnym popołudniem Piotr przytulił Patrycję pocałował policzki, potem pożegnał.
Piątkowego popołudnia Pan Piotr poczuł problematyczny przepływ powietrza przez płuca. Palenie płuc powodowało poirytowanie. Potliwość, pokasływanie przekonało Piotra. Pora przedzwonić po pomoc. Pogotowie przyjechało, przebadało pacjenta potwierdzając poważnie przeziębienie. Piotra położono pośród pięciu pacjentów.
Pewnego poranka podczas posiłku Pan Piotr puścił pawia polewając pielęgniarkę. Przygodne poznanie pięknej Patrycji, potęgowało pandemię, pacjent Piotr pozarażał pół personelu.
Patrycja podróżując , pokasłując, przekazywała patogen poznanym przyjaciołom.
Pomimo pomocy Pan Piotr przegrał, pandemia pokonała pacjenta.
Pana Piotra pochowano.
Przestań pajacować pozostań przy posesji
-pobiegaj po podwórku
-poćwicz przysiady, pompki, podskoki
-poodbijaj paletką piłeczkę pingpongową
-poukładaj puzzle
-posłuchaj popu
-pooglądaj powtórki programów
-poczytaj prozę/poezję
-pograj: poker, pchełki
-porozmawiaj, powspominaj, pożartuj
Pamiętaj przestrzegaj poradnika przeciw pandemii, pomóż przezwyciężyć przeciwnika.
PO PROSTU PRZEŻYJ!!!
Komentarze (6)
Jeszczs nie przeczytałam całości ale uważam że to duży sukces. Tyle pracy i wysiłku. Trzeba nagrodzić 5.
Pozdrawiam
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania