Pamięć

Na wysokiej półce w szklanej szkatułce zamknęłam moją pamięć.

Codzień słyszę jak prosi i obiecuje że złe wspomnienia puści w niepamięć.

Tylko czy mogę zaufać pamięci co złudzeniami mnie karmiła, czy mogę zwać ją przyjaciółką.

Zwierzać jej się z mych tajemnic, i w niej je zapisywać.

Wreszcie czy mogę ufać komuś kto raz mnie zranił, kto jest mnie maleńką cząstką.

Wiedząc jak mnie zraniła gdy wytła mi z pamięci tego jedynego, księcia na koniu białym.

Wciąż się wacham i z skrajności w skrajność popadam, czuję już że sobą chyba nie władam.

Śpię i widzę twe fragmęty, tylko dlaczego te najsmutniejsze.

Jeśli myślisz że mnie tym przekonasz bym znowu się z tobą złączyła, to się mylisz.

Może kiedyś gdy na łożu stanę śmierci zapragnę byś do mnie wróciła, tylko wtedy czy ty będziesz jeszcze za mną tęskniła.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Szejniix 25.04.2016
    Wciąż ta ortografia... Ale zdaje mi sie, ze jest juz trochę lepiej. Dodatkowo twoje rymy stają się coraz lepsze i ciekawsze. Szlifuj dalej, zostawiam piateczke:)
  • Tina12 25.04.2016
    Dzięki
  • Neurotyk 26.04.2016
    Ciekawi ujęta pamięć (gramatykę zdań podszkolisz, czy interpunkcię); pamięć puści w niepamięć, wyciąć z pamięci, dialog z własną pamięcią - oryginalnie, 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania