Papierowe miasta

Papierowe miasta, papierowy świat.

Papierowy król papierowy bal.

Papierowa królowa a raczej jej duch.

Czuwa by w świecie bajek dobrze żyło się już.

 

Każda strona inny świat.

Każda książka ma inny czar.

I tyle wspomnień w głowie mam.

One wszystkie wracają, bo pod tym drzewem mam swój świat.

 

No i wracam tam.

W me dziecięce strony.

Zamykam oczy odrywam się.

I patrze jak zazdroszczą mi oni.

Co w pędzie dnia dziecko w sobie zgubili.

 

Może nie ma już tu.

Tych zbożowych pól.

A słychać z dala miejski szum.

Ja zawsze wracać będe wracać tu.

Bo tu pogrzebany muj dziecięcy duch.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Rasia 24.03.2016
    "Papierowy król papierowy bal." - przecinek po "król"
    "Papierowa królowa a raczej jej duch." - po "królowa"
    "Czuwa by w świecie bajek dobrze żyło się już." - po "czuwa"
    "Zamykam oczy odrywam się." - po "oczy"
    "I patrze jak zazdroszczą mi oni." - patrzę* i przecinek po tym słowie
    "Ja zawsze wracać będe wracać tu." - będę* i bez jednego "wracać"
    "Bo tu pogrzebany muj dziecięcy duch." - mój*
    Bardzo przyzwoity wiersz, tylko ten jeden ort :( No ale zostawię 4, bo to chyba do tej pory najlepsze, co stworzyłaś. Podoba mi się Twoja wyobraźnia i patrzenie na świat. No i pamiętaj o interpunkcji.
  • KarolaKorman 25.03.2016
    Hmm, dzieckiem być całe życie się nie da, ale trzeba próbować :) 4

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania