Parkowa cisza
Poranna mgła
parkowe alejki
gęstym szalem
niczym całunem okryła
Wiatr w płaszczu z rosy
przysiadł na ławce
I w milczeniu wsłuchuje
się w ciszę.
Poranna mgła
parkowe alejki
gęstym szalem
niczym całunem okryła
Wiatr w płaszczu z rosy
przysiadł na ławce
I w milczeniu wsłuchuje
się w ciszę.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania