Moje internetowe "wcielenie" jest kompletnym przeciwieństwem mnie.
Nienawidzę, jak ktoś się na mnie gapi, próbuje patrzeć mi w oczy i gadać prosto w twarz. Szczerze nienawidzę.
Nie jestem towarzyska i absolutnie nie lubiana.
Kompletnie mi to wisi.
Dlatego, jak czytam o takich Haniach, toczuję zazdrość w serduszku :(
Świetnie nakreśleni bohaterowie, to pierwsze co daje po oczach. Dokładnie, ale nie nudno.
Ostatnio tu taki jeden miał z tym problem, i aż mam chęć złapać go za łeb i tu przyciągnąć.
Very git tekst.
Aisak I co jak się czyta? Obiecuje to zamknąć w dwóch max trzech następnych częściach, żeby nie wyszedł jakiś tasiemiec. Z akcją wkroczeniu pod sam koniec, będą elementy też erotyczne małe, co pewnie tu może się spotkać z negatywnym odzewem, ale końcówka na pewno będzie dobra to obiecuję.
No pięknie się to zaczyna. Postaci przedstawione malowniczo bym rzekła. Podoba mi się bardzo. Tytuł intrygujący... ciekawa jestem tego tekstu.
"które rozrywały ja od środka, " ją
"Dwa krańce kartki, gdzieś ktoś pożar środek i stabilność." piękne zdanie
Zostawiam pięć gwiazd i pozdrowienia!
Hej Justyś miło, że wpadłaś tak mnie naszło na coś innego napisać po przerwie, taki szkic powieści thriller psychologiczny, a szkic bo nie mam za bardzo czasu na formatowanie i ubarwianie tekstu więc będzie miał nie dociągnięcia, bo na bieżąco na gorąco będę wrzucać. Zakończenie wyjaśni tytuł:) Mam zaległości w czytaniu Was ale jak wyrzucę tego potworka z siebie, będę nadrabiać zaległości, bo wy ciągle wszyscy tak dużo piszecie ;)
Tak. Był inny tytuł tak z powodu jesiennej grupy i Kataru, nie mam glam spać i coś zaczęłam pisać dla "jaj" u zaczęło się samo pisać po 2/3 części tzn w głowie. Także w głowie mam już całość inną niż zamierzenie, tylko muszę ją przerzucić tutaj tak, by nie zrobić za dużo części.
*Był inny tytuł a z powodu jesiennej grypy i kataru, nie mogłam spać i coś zaczęłam pisać tak dla "jaj". zaczęło się samo pisać po 2/3 części tzn w głowie. Także w głowie mam już całość inną niż zamierzenie, tylko muszę ją przerzucić tutaj tak, by nie zrobić za dużo części.
Ciekawy początek, choć mam bardzo dużo pytań. Szczególnie co do tytułu i bohaterów. Przede wszystkim, przedstawiasz dwóch obserwatorów. Każdy ze swoimi dziwactwami. Tytuł "narodziny boga" jest dla mnie niesamowicie niejednoznaczny. Szczególnie w odniesieniu do tego pierwszego rozdziału. Osobiście zawszę kryję w tytule jakieś ukryte lub oczywiste przesłanie, nawiązujące do fabuły, tu jednak nie mogę go na razie dojrzeć. Cóż. Na razie 4/5, bo mam od cholery pytań i nie lubię zbytnio miodzić tylko na zachętę.
Od razu zabiorę się do analizowania następnej twojej części. Mam nadzieję że moje uwagi- rozdział po rozdziale, pomogą ci w złapaniu czytelnika w wspomnianą przez ciebie "pajęczą sieć"
Ukłony od kapelusznika dla pająka pióra.
Poczekaj!!!!i nie duś;) 2-4 do redagowania, nawet tego nie przeczytałam dokładnie, bo chciałam jednym tchem dobrnąć do finału. Więc się nie pastw. Ale na końcu już jest zbudowany raj. Jeżeli nasz ochotę przebrnij, bo byłam ciekawa opinii samego rysu nie tyle jakości, ale będę nadrabiać i obiecuję, że reszta będzie wyglądać tak jak ostatnia część.
Komentarze (17)
Nienawidzę, jak ktoś się na mnie gapi, próbuje patrzeć mi w oczy i gadać prosto w twarz. Szczerze nienawidzę.
Nie jestem towarzyska i absolutnie nie lubiana.
Kompletnie mi to wisi.
Dlatego, jak czytam o takich Haniach, toczuję zazdrość w serduszku :(
Ostatnio tu taki jeden miał z tym problem, i aż mam chęć złapać go za łeb i tu przyciągnąć.
Very git tekst.
Narodziny Boga?
Kryminał?
Hanka zabije Krzyśka?
?
"które rozrywały ja od środka, " ją
"Dwa krańce kartki, gdzieś ktoś pożar środek i stabilność." piękne zdanie
Zostawiam pięć gwiazd i pozdrowienia!
Lecz został zmieniony, tzn, że pierwotnie było inne zamierzenie.
Ok.
Od razu zabiorę się do analizowania następnej twojej części. Mam nadzieję że moje uwagi- rozdział po rozdziale, pomogą ci w złapaniu czytelnika w wspomnianą przez ciebie "pajęczą sieć"
Ukłony od kapelusznika dla pająka pióra.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania