pat
tyk
zegar odmierza godziny
wszyscy patrzymy w głąb
słabej duszy
codzienność
przygnieceni oddechem
szukamy bodźca
do nie-osiągnięcia
dom
wstawanie bywa zbyt
pokarm wywraca kiszki
napchane dobrobytem
mijanie
już nie pytam dlaczego
skończyłam z planem na
jeszcze się na-próbuję
Komentarze (35)
5
Podoba mi się.
Pozdrawiam.
"tyk
czas odmierza godziny
wszyscy patrzymy w nicość
osobistej otchłani"
Czy czas może odmierzać godziny? Może po prostu
"tyk
odmierzamy godziny"?
Postarałabym się też nie używać słów poetycko wytartych, jak np. otchłań. Zresztą czy nie ma tu swoistej redundancji - nicość/ otchłań? No wiem, że to nie to samo, ale nie chodzi mi o dosłowność, a o to, że skojarzenia idą w tym samym kierunku.
"szukamy bodźca ku poprawie" - to wyrażenie mi nieco zgrzyta. Nie jakoś drastycznie, ale zwraca uwagę.
"do nigdy nie-osiągnięcia" - wycięłabym "nigdy"
"jedzenie przenika kiszki
napchane dobrobytem"
Podoba mi się napchanie dobrobytem, ale "jedzenie przenika" już nie. Myślę, że bez straty dla tekstu można ten zwrot pominąć.
Ostatnia jest git taka jaka jest. Nie ma zbytecznych słów, jest efektowna puenta.
:)
zegar odmierza godziny
wszyscy patrzymy w "małość"
osobistej otchłani"
Zegar na plus, małość na minus :))
W ogóle raczej słowa w cudzysłowie nie są dobrym rozwiązaniem. Nie musisz być dosłowna.
Ale ogólnie - dużo gładziej! :))
To kosmetyka ?
W trzeciej miało być wstawianie czy wstawanie?
Istotnie, irytują mnie te cudzysłowia. Przekombinowane.
Może z tej kobiety będzie ludź? :)
Ostatni wers→bardzo taki... swojski. No bo tak jest. W pewnym sensie→nieustannie.
Oczywiście lepiej jest, gdy każda próba, czegoś uczy.
Próbować można bez końca. Ważne, by na finał nie zabrakło czasu... tik tak:)↔Pozdrawiam:)↔5
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania