Poprzednie części: Pazerna (limeryk)
Pazerna (limeryk)
Mawiała panna z Ciechanowa
„Cnotę do ślubu aż zachowam.
Mąż musi być bogaty,
taki wejdzie do chaty”.
Panna już w leciech, wciąż na łowach.
Mawiała panna z Ciechanowa
„Cnotę do ślubu aż zachowam.
Mąż musi być bogaty,
taki wejdzie do chaty”.
Panna już w leciech, wciąż na łowach.
Komentarze (11)
Niektóre panie z łowów podobnych sens życia czynią ;) Pozdrawialska i Piątkówna dla ciebie jestem.
Przepraszam wszystkich za powtórzenie. Za to wstawię dzisiaj inny limeryk, bardziej "pod porę roku" pasujący ;)
Miałam ci ja główkę. Pozdrawiam
Wiem, cienkie ;) Czmycham.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania