Peleryna Kłamst

Jesienny wiatr wieje tak, jakby chciał zerwać płaszcz moich kłamstw ukazując skrywaną pod nim prawdę.

Z całych sił trzymam materiał mojej pustej obłudy...

 

Wynik był jasny już na początku drogi, kiedy pierwszy raz skłamałem.

To był zapalnik mej porażki, kłamstwa sypały mi się z ust bezwładnie, mówiłem nie czując już, że kłamie.

 

Jesienny wiatr wieje tak, jakby chciał zerwać płaszcz moich kłamstw ukazując skrywaną pod nim prawdę.

Z całych sił trzymam się, swoich kłamstw, w których powoli sam zgubiłem się.

Byłem pewny, że już nic nie jest w stanie mi Cię odebrać.

Lecz ta pewność upadła pod me nogi, zmieniła się w przeszkodę kolejne kłamstwo powinęło mi nogę.

 

Patrzę jak łzy zakrzywiają Ci mój obraz, nie mogę nic już z tym zrobić.

Sięgam do skrzyni moich kłamstw, nie ma tam nic czym mógłbym zatrzymać kolejną łzę.

Już wiem, że to nasze ostatnie spotkanie.

 

Jesienny wiatr wieje tak, jakby chciał zerwać płaszcz moich kłamstw ukazując skrywaną pod nim prawdę.

Z całych sił chwytasz materiał, zrywasz go obnażając moją nieprawdziwą przeszłość.

Ciśnie się prawda na me usta, lecz w obliczu ułudy, którą sam budowałem od lat.

Nie potrafisz już odróżnić prawdy od fałszu, z marszu zarzucasz mi niewiarygodne oblicze.

 

Stoję w deszczu sam, obdarty z moich pięknych kłamstw.

Nie wiem co dalej począć mam.

Już wiem, skłamię znów, oszukam samego siebie.

Będę żył moim zakłamanym życiem, obarczając winą Ciebie.

 

Jesienny wiatr wieje tak, jakby chciał zerwać płaszcz moich kłamstw ukazując skrywaną pod nim prawdę.

Z całych sił trzymam materiał mojej pustej obłudy...

Zbliża się mróz, czuje już pierwsze śniegu płatki spadające na moje zakryte peleryną kłamstw barki.

Nie dopuszczę prawdy do mojej jaźni, to Ty jesteś winowajcą, to Ty zepsułaś wszystko.

 

Zimowy wiatr wieje tak, jakby chciał zerwać płaszcz moich kłamstw ukazując skrywaną pod nim prawdę.

Dalej w to brnę, poprawiam pelerynę uszytą z mojej niepoprawnej prawdy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania