Piekłu i niebu.

Nie widziałam cię już za długo.

I to uświadomiło mi, że...

To, co się w sercu mym zrodziło!

Prawdziwe jest.

I co z tego, że ludzie mówią o nas wciąż.

Chcąc pokazać, że nie pisał nas sobie los!

My na przekór dniom.

My na przekór wszystkim.

Udowodnimy, że, mylili się.

 

Mówiąc, że piekłu i niebu.

Nie po drodze z sobą jest!

I kiedyś nastąpić musi kres.

Wiecznej walki żywiołów...

I odradzania się z Popiołów!

Lecz ja wierzę gorąco w to, że...

Zapłakana Wenus i waleczny Mars.

Kiedyś dotrą jak my na bal.

 

Nie słyszałam cię już za długo.

I to milczenie uświadomiło mi, że...

To, co czuję.

Nie zniszczalne jest!

I co z tego, że ludzie ciągle palcami nas wytykają.

Oni mówią, lecz wcale nas nie znają.

Więc my...

Na przekór niebu.

Na przekór ziemi.

Próbujemy udowodnić, że ludzie się mylili.

Mówiąc że...

 

Piekłu i niebu.

Nie po drodze z sobą jest!

I kiedyś nastąpić musi kres.

Wiecznej walki żywiołów...

I odradzania się z popiołów!

Lecz ja gorąco wieżę w to, że...

Zapłakana Wenus i waleczny Mars.

Kiedyś dotrą jak my na bal.

 

A tam wśród obmów tłumu.

Wśród spojrzeń, co...

Zazdroszczą na siebie.

I nie wierzą w to.

Że ty i ja!

Kochamy się ot, tak.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tina12 20.11.2016
    Dzięki anonimie.
  • NikoRetka 20.11.2016
    Masz sporo błędów ortograficznych, ale nie jest tragicznie.
    Wiersz bardzo fajny. Mimo że nie lubię wierszy o miłości, to ten miło mi się czytało. Takie krótkie ukazanie, że miłość może się pojawić w różnych okolicznościach oraz że nie można z niej rezygnować, nawet jeśli inni tym gardzą.
    5 nie dam, bo mimo wszystko nie "poruszyło" mnie to aż tak bardzo, ale dostaniesz ode mnie mocne 4 ^.^
  • Tina12 20.11.2016
    Dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania