Pierwszy dzień w Asantii

Kolejny dzień wspinaczki na Tongshanjiabu. Przerażający mróz doprowadzał mnie do szału. Nieopatrzny ruch i znalazłem się... No, właśnie, gdzie?. Jestem w wielkiej dżungli, która ogarnia wszystko dookoła. Jedynie gdzieś tam w oddali widać zarys góry. Jak ja mam się stąd wydostać? Spróbuję zdjąć butlę tlenową, by sprawdzić, czy można tu oddychać. Boję się, ale muszę, bo inaczej za chwilę tlen mi się skończy. Udało się! Mogę oddychać normalnie. Właśnie ściągałem kurtkę puchową gdy nagle coś usłyszałem i zza drzewa wyfrunęła jakaś ogromna postać. Była cała czerwona, przypominała węża z ogromnymi, smoczymi skrzydłami. Gdy mnie dostrzegła, próbowała mnie ukąsić. Nazwałem go Kąsofly. Przestraszyłem się bardzo i zacząłem uciekać w głąb dżungli, bo pomyślałem, że tak ogromna postać nie zmieści się pomiędzy drzewami. Jednak się pomyliłem ponieważ Kąsofly (jak się okazało) potrafi również zmieniać swoje gabaryty. Bliski utraty tchu ujrzałem niewielkie wgłębienie w ziemi. Okazało się ono pokaźną jaskinią, w której rósł (o, dziwo!) krzew z fioletowymi liśćmi, na którym rosły pomarańczowe duże owoce. Nie wiedziałem, czy można je jeść, bo wiem z ziemi, że prawie wszystko co ma odcienie czerwone i podobne jest zazwyczaj trujące. Jednak pomyślałem, że jeśli Kąsofly zmienia gabaryty, to gdy rzuci się na owoc w małej rzeczy to się zmniejszy i będę mógł go zamknąć. Kąsofly zobaczył pułapkę i dał się złapać. Zaczęło robić się ciemno. Nie miałem gdzie się podziać. Lecz czy na pewno? Przecież mam całą jaskinię dla siebie! Zasnę, a następnego dnia... No właśnie, co? Ale najpierw zobaczę co tu jest. Spójrzmy: stalaktyty, woda, skrzynia, stalagmity... Zaraz, zaraz, SKRZYNIA?! Ciekawe co w niej jest. Spojrzałem w głąb skrzyni i wydawała mi się jakby nie miała dna. Musiałem do niej wejść i znalazłem mapę.

 

Teraz mam jakiś trop. Cała ta przygoda wydaje mi się dziwna, jednak muszę tam dotrzeć.

 

AggiWuHenry1876

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania