Pierwszy i kolejny raz...

Już sama nie wiem,który to raz zabieram się za tego typu pisanie...3,5,18,28 raz?Moja głowa tego nie pamięta...Jednak zawsze,wszystkie zapiski starałam się przekazywać maksymalnie w 100%,myśląc abym nie pominęła żadnego wątku,jednak często i gęsto bywało tak,że po uczuciu spełnienia dochodziły do mnie pewne impulsy uświadamiające mi,że o czymś zapomniałam i najczęściej przypominało mi się to dopiero po fakcie dokonanym,ale zawsze starałam się te zaległości nadrobić w kolejnej nocie.Tyle razy wylewałam łzy nad kartkami lub klawiaturą,człowiek bardzo to przeżywa a towarzyszące temu emocje czasem biorą górę nad siłą ludzką i doprowadzają właśnie do takiego stanu...z drugiej strony jest to w pewnym sensie ulga dla duszy,takie nawet powiedzenie gdzieś obite o moje ucho"płacz dużo dzisiaj,abyś jutro mógł się śmiać jeszcze więcej" sprawia,że faktycznie tak jest,bynajmniej u mnie sprawdza się to w ogromnej mierze i serio pomaga.Oczyszczenie stanu umysłu,duszy...taki mały chrzest oczyszczający człowieka z całego brudu.Zawarte na tym portalu opowiadania będą czasami małymi przemyśleniami na pewne życiowe tematy,o miłości będzie tu chyba najwiecej,a raczej na pewno najwiecej,pojawią się teksty mocne,bardzo życiowe z cząstką przeżyć przez które musiałam przejść i przeżyć je...będą teksty,które być może i spowodują pojawienie się w oku łezki...Mam nadzieję,że każda osoba na tym profilu ma jakaś cząstkę artysty w duszy i pisząc swoje opowiadania wkłada w to całego siebie.Mam nadzieję,że teksty będą się podobać,ale przede wszystkim jedno jest najpewniejsze...każdy tekst pisany od serca jest tekstem godnym przeczytania i będzie on na pewno bardzo dobry!Trzymam kciuki za wszyskich tu zgromadzonych i zapraszam do lektury.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania