.

 

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Hannah 29.12.2014
    Interesujące, inne niż do tej pory czytałam. ;) Szkoda tylko, że akcja potoczyła się tak szybko. Brakowało mi opisu, gdy matka po raz pierwszy od 9 lat zobaczyła swoją córkę. Tak jak sama napisałaś: ,,Przecież relacja matki z córką to jedna z najważniejszych relacji w życiu kobiety. Są to więzy duszy i ciała, które mają trwałą moc i są niezwykle wiążące.'' Czekam na dalsze części! ;)
  • oxygen 29.12.2014
    Nie tylko Eunika dokonała 'pierwszego kroku". Ja także...
    Chcialam przekonać sie, czy to, co napisałam moze sie komukolwiek spodobać. Cieszę się z Twoich odwiedzin i komentarza.
    Dziękuję.
    Wlasciwie to... tekst powstal w mgnieniu oka, dlatego też pominęłam zapewne wiele potrzebnych tresci, a inspiracją do narodzin "Pierwszego kroku" były słowa M. Twaina :Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj.
    Wszystkiego dobrego w 2015 roku życzę.
  • Hannah 29.12.2014
    No to się przekonałaś, gdyż naprawdę mi się podobało ;) Jedyna uwaga dotyczyła akcji, ale jeżeli szacunek powstał w ''mgnieniu oka'' to szacun! ;)
  • Hannah 29.12.2014
    O Boże.. pisanie na telefonie :d Chodziło mi o TEKST, a nie ''szacunek''. Przepraszam ;*
  • oxygen 29.12.2014
    Rozumiem...:)
    Kiedyś, od kolegi, dostalam SMS-a , napisał w nim, ze jesiennie i kochajaco mnie pozdrawia... Moje zdziwienie sięgnęło wierzchołka Czomolungmy, ponieważ nigdy nie okazywał mi tego typu dowodów sympatii...
    Dopiero potem okazało się, ze owe 'kochająco' weszło na miejsce wyrazu, ktory mial tam byc od początku, mianowicie chodzi o wyraz ... 'kichająco'.
    Jedna literka, a tyle potrafi wprowadzić zamieszanka...:D
  • Prue 29.12.2014
    Brakował powolności w opowiadaniu ale bardzo ładnie napisane. Jeśli mówisz, że powstał w mgnieniu oka to poszło ci super. Takie opowiadania są najlepsze. Ode mnie 4. Czekać na kolejne Twoje opowiadania.
  • Takie inne ;) Ale brakowało takiego większego pierdolnięcia na końcu, które chwytałoby za serducho ;/ Ale solidna czwóreczka ^.^
    Pozdrawiam.
  • oxygen 30.12.2014
    Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarz. Wasze wskazówki są naprawde cenne.
    Za moment opublikuje drugą część. Mam nadzieje, ze czymś Was zaskoczy.
    Pozdrawiam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania