Pierwszy raz czas.
Pierwszy raz czas mi uchylił.
Rąbka tego, co zamierza mi dać.
Lecz ja, zamiast się cieszyć to rozpaczam.
Bo stracić miałam to co teraz mam!
W imie miłości, którą dostać miałam!
Chen w przyszłości tam!
Ale ja coś tak czuję, że to nie wydarzy się.
Tylko czas mnie znów okłamuje.
By wyleczyć każdą z mych ran.
Tylko czy można oszukać, serce bijące jak młot?!
Które tyle burz już przetrwało i nigdzie się nie ruszy stond!
Dopóki niebo nie odda mu, tego, co czas mu zabierze!
Dopóki nie zwątpi w to, w co ja gorąco wierzę!
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania