Chłopcy malowani a pod spodem brudni

I znowu u Ściekliców cuchnie niezgody kość.

To Woźny Turecki z antenką w berecie gość.

Rzuca smaczne riposty od rana

i mama Koniuszego zbrukana.

Po ptakach już. Tylko pod spodem tkwi brudna mość.

 

* w tytule słowa z kabaretu Olgi Lipińskiej

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • o nim pseud 9 miesięcy temu
    5 ;)
  • kamińe 9 miesięcy temu
    brudne chłopy
    z ełuropy?
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    Długosz ma następcę xd
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    Płynie Wisła, płynie,
    Dudni woda, dudni,
    Chłopcy malowani,
    A pod spodem brudni.*

    Pierwotny tytuł powyższej miniaturki.
  • paluszki z paczuszki 9 miesięcy temu
    A to całość:
    Janusz Gajos - Hop dziś dziś

    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Dola-niedola...

    Wlazł kotek na płotek,
    Leci pies przez pole,
    Kartofle dwa złote,
    Zupa już na stole.

    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Dola-niedola...

    Leci pies przez pole,
    Płynie Wisła, płynie,
    Kożuch zjadły mole,
    Nieszczęście w rodzinie.

    Płynie Wisła, płynie,
    Dudni woda, dudni,
    Chłopcy malowani,
    A pod spodem brudni.

    Kiedy ranne zorze,
    Zachodźże słoneczko,
    Biją się na noże,
    Dwaj panowie z teczką.

    Zachodźże słoneczko,
    Danaż moja, dana,
    Wypełniona sieczką,
    Głowa pozłacana.

    Ele-mele dutki,
    Siwe, siwe wołki,
    Miłe złego skutki,
    Zachwiały się stołki.

    Umarł Maciek, umarł,
    Teściowa ma zięcia,
    Coś tam ktoś tam umiał,
    To mi osiągnięcia!

    Cześć wam, cześć panowie,
    Kiedy ranne zorze,
    Może ktoś się dowie,
    Może ktoś pomoże.

    Cielę łapę liże,
    Szumi las dębowy,
    Komu tam najbliżej,
    Po rozum do głowy?

    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Dola-niedola...

    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Hop, dziś, dziś, dziś!
    Dola-niedola...

    O, mój rozmarynie,
    Co złego to nie my,
    Nie zginęła i nie zginie,
    Póki my żyjemy!
  • jerry 9 miesięcy temu
    Życie wokoło aż się skrzy
    Wesoło płyną cudne dni
    Po prostu jest już dobrze tak
    Że tylko nam kłopotów brak!

    Na głowie nie siwieje włos
    Nie grozi znikąd podły cios
    Ręka zna tylko bratnią dłoń
    I nigdy się nie chmurzy skroń!

    Pod stopy wieńce los nam ściele
    W diademy wplata złotą nić
    Lecz jeszcze może być weselej
    I jeszcze śmieszniej może być!

    Więc rym cym cym! I tra la la!
    Idziemy przez życie w podskokach
    Więc rym cym cym! I hop sa sa!
    W podskokach, bo żyje się raz!

    Choć wam się marszczy brew
    Choć się gotuje krew
    A nas wciąż - póki dech -
    Porywa dziki śmiech!

    Więc rym cym cym! I tru la la!
    Idziemy przez życie w podskokach
    Więc rym cym cym! I hop sa sa!
    W podskokach, bo żyje się raz!

    Wciąż jest nam lepiej - plus i plus
    Pięć, siedem, dziewięć kół ma wóz
    Do nosa już pasuje pięść
    Już od całości większa część!

    A kysz, ironio, kpino, precz
    Na złom czas nieść satyry miecz
    I na lemieszy przekuć stal
    A komu żal, niech idzie w dal!

    Rzeczywistości dajmy brawka
    Humoru niechaj świszcze bat
    Niech optymizmu nowa dawka
    Beztroski sączy w dusze jad!

    Więc rym cym cym! I tra la la!
    Idziemy przez życie w podskokach
    Więc rym cym cym! I hop sa sa!
    W podskokach, bo żyje się raz!

    Choć wam się marszczy brew
    Choć się gotuje krew
    To nas wciąż - póki dech -
    Porywa pusty śmiech!

    [3x:]
    Więc rym cym cym! I tru la la!
    Idziemy przez życie w podskokach
    Więc rym cym cym! I hop sa sa!

    W podskokach, bo żyje się raz!
  • jerry 9 miesięcy temu
    klasyczka

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania