Po burzy
Trawy tuż po burzy zapach
I powietrza świeży smak
Jak ekstaza na mnie działa
Jakbym na chwilę się zatrzymała
O zgiełku całym bym zapomniała
W beztrosce się zatracała
Po burzy lubię przystanąć sobie
I posłuchać jak oddycha las
Lubię zamknąć wtedy oczy i
Zapomnieć że wciąż płynie czas
To są takie moje stacje
Gdzie ładuję swe baterie
Gdzie odpływam w samotności
Szukając z ziemią tylko bliskości
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania