pod górę
pył chwyta światło
odbite od wody
oddaje błękit szarości
buty pielgrzymów
zaniosą blask do dłoni
zgaśnie gdy suche usta
dotkną pierścienia
drzewa zwidziane w drodze
czarne planety spod głów
nadzieje tkane z kamieni
zgasną w oczach
gdy usta dotkną pierścienia
ryba i chleb nad brzegiem
odwrócony bieg
sens jest w krokach
nie miejscach
Komentarze (106)
To pewnie będzie spora nadinterpretacja z mojej strony, ale skojarzył mi się od razu ostatni marsz w Białystoku. Gdzie ludzie z różańcami na szyjach, patrząc na bandziorów, którzy kopią nastolatków, mówią o grzechu tych co idą w pochodzie.
Jak będę miała chwilę, to jeśli pozwolisz pobawię się wersyfikacją - nie, nie uważam że jest zła, ale dla zabawy - by pokazać inne spojrzenie. Tak gwoli kontynuacji rozmowy pod moim tekstem.
Jesteś mało wyrobiona politycznie, nie odróżniasz agitki politycznej od manifestu. Ale ci to wybaczam, bo w innych sprawach związanych z poezją jesteś dobra:)))
Dziwię się tylko skąd taka empatia do trzystu dupków z obwoźnego cyrku opłacanego przez Sorosa, zamiast do rodaków broniących normalności.
Zdechłem ze śmiechu :)))))))))
Dobrze Ci idzie :)))
Wyznawców goebbelsowskiej teorii o powtórzeniu kłamstwa sto razy.
Wariatka od photoshopa i wariat od jagódki.
Nie dołączaj, szukając prowokacji, gdzie jej nie ma.
Po co nawiązywać do tematu, którym żyje pół Polski?
Dla mnie to czysta prowokacja.
I nie jesteś "Pół Polski".
Tu muszę Cię zmartwić.
Dlatego żal mi patrzeć, kiedy szerokość horyzontów zamyka wąskość perspektyw..
Jeżeli tak, to cieszę się.
A czasami nie i wiesz, dlaczego.
Po prostu znam Tjeri od lat. I to dobrze.
Ma swoje wady (niektóre niemałe), ale nigdy, nikogo nie prowokowała.
Przed takimi rzeczami chowa się w mysią dziurę.
Masz schizę wynikającą z bytności na tym portalu, gdzie takie rzeczy są normą.
"Gdzie ludzie z różańcami na szyjach, patrząc na bandziorów, którzy kopią nastolatków,"
To co ci ludzie z różańcami mieliby robić, kopać tych kopiących. To by było dopiero, że z różańcami i kopią agresywne kanalie. Od wyłapania kopiących jest policja której było tam trzy razy tyle, co uczestników tego pseudo prowokacyjnego marszu "równości". A nie ludzie z różańcami. Z tego co wiem to ten marsz prowokował akurat ludzi, którzy mieli w tym miejscu festyn rodzinny i katolicki i próbował ich sprowokować. Tjeri nie zna kompletnie sytuacji jak tam było. Jedyne co wie, to migawki z jakichś lewackich mediów, i nic więcej. I łyka takie fotki i komenty lewackie jak pelikan. Dlatego napisałem, że się nie zna na polityce. Ale skoro uważasz że się zna, no to może wiesz lepiej.
Czyli też nie jestem wyrobiony politycznie.
Możesz się więc teraz przerzucić na mnie.
Miał rację Can o żabie i perkusji, bo mówiąc o jej poglądach obrażasz ją coraz bardziej.
Ja osobiście życzyłbym ci jej inteligencji i szerokości horyzontów, a gdyby chciała cię indoktrynować w dziesięć minut byłbyś przekonany, że jesteś piękny i młody, tylko ta skóra żaby...
Spuść z tonu i z krzyża i będzie ci lżej.
Miłego dnia.
Istniejące znajomości w pełni pokrywają moje deficyty i potrzeby.
Informację napisałaś personalnie do mnie, to w dobrym tonie jest odpowiedzieć.
Skoro to przeszkadza, to się wyłączam.
miłego dnia.
Miłego.
Można się kłócić, boksować dla sportu, mieć inne zdanie czy fechtować słowem dla samego skilla czy podbicia para-ego, ale kurwa, naprawdę są granice. Albo raczej powinny takie być.
Aż mnie wzdryga z obrzydzenia na takie zagryweczki. Te wszystkie multikonta i tchorzowskie podszczypchujki zza parawanu.
Naprawdę Bogumił, dzieli nas tafla smatfonowej szyby i pewnie w chuj kilometrów, ale nawet poprzez te niedogodności, czuję się tobą ubrudzony.
Znajdź miejsce, gdzie nie ma tlenu i rozbij tam namiot.
I to nawet nie pożyteczny.
I nawet nie pożyteczny.
Myślę can, że tu jest problem, bo o tak subtelną grę go nie podejrzewam.
Postaram się ją okazać.
Pomówienie w Internecie
Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność.
Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 roku.
Jeśli chcesz dochodzic swoich praw, które w twojej ocenie zostały naruszone możesz to zrobić poza portalem literackim. To nie miejsce na twoje osobiste wycieczki wobec kogokolwiek.
Proszę abyś uszanował to miejsce i użytkowników, którzy zajmują się literaturą.
@Artbook - z tego, co mi wiadomo, prawda nie jest pomowieniem, tylko stwierdzeniem faktu. A fakty są takie, że osoba będąca użytkownikiem tego portalu brzydko się bawi w montowanie fałszywych dowodów, żeby pogrążać innych.
Tyle że oczywiście wścibski nosek, chciałbym znać szczegóły.
odwrócony bieg
sens jest w krokach
nie miejscach
Wyobrażam sobie PM przemierzającego długimi susami (sens jest w krokach) przestrzeń między domem a sławojką znajdującą się za stodołą. Sens jest w krokach, nie miejscach:)) A ponieważ nie zdążył dobiec z powodu biegunki załatwia się po drodze, podcierając przypadkowo napotkanym liściem łopianu. Stąd sens jest w drodze, nie w miejscach.
I swoją schizą.
Skąd to wiesz, chodzisz, byłaś?
Z tego co wiem, bo nieraz zdarzyło mi się rozmawiać z pielgrzymami, to chodzą w intencji uzdrowień bliskich cierpiących na różne nieuleczalne ludzkimi metodami choroby, w intencji pozytywnie zdanych egzaminów, matur, w intencji własnych dzieci, np. wyrwania ich z nałogów itp. A niektórzy choćby po to, żeby znaleźć sobie wśród pielgrzymów dobrą katolicką żonę lub męża. Chodzi bardzo dużo młodzieży. Czy to źle?
Gdzie masz tu jakiś rozdźwięk między życiem a wiarą. Ale byłabyś chora, gdybyś tego nie napisała. Dlatego uważam to za typową prowokację i ci odpisałem. Niestety łatwo mnie na to nabrać.
A jeśli uważasz merytoryczną odpowiedź na twój komentarz za g.burzę, to już twoja intepretacja.
Tymczasem Tjeri:
" Liczy się samo pielgrzymowanie (godne życie), a nie owe całowanie pierścienia"
Tak że ten, chyba nie zrozumiałeś jej komentarza.
No to w takim razie zrozumiałeś na opak.
Obawiam się, że Ty masz kłopot z przyswojeniem prawdy, że inni też mają swoje zdanie, albo kłopot z umiejętnościami, kiedy próbujesz nachalnie i niezbyt grzecznie, indoktrynować.
Daj już sobie węgla.
betti 56 min. temu
Tjeri dla mnie Twój też, dlatego odpowiedziałam.
Bogumił 56 min. temu
Tjeri mnie twoja interpretacja również nie zachwyciła.
Może najlepiej spal wszystko, zniszcz, wyrównaj z ziemią, zabierz dzieci i karz im zapomnieć o swoich rodzinach.
Zabetonuj okna, drzwi i kominy, by żadna informacja nie przedostała się do środka.
Zabroń samodzielnie myśleć i podejmować autonomicznych decyzji.
Załóż swoją sektę, odżywiajcie się Słowem bożym, pijcie krew Chrystusa i wysadźcie się na przystanku Raj.
Gnomy
Szaleńcy
Grafomani
Świry
Fanatycy
Autorzy
.
nitkopłuty,
charchary,
oczajdusze,
łamignaty…
basałyki moje kochane
Właź do studni i udawaj, że Cię nie ma, bo siły nieczyste już kaptują zwolenników.
Zmiana taktyki :)))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania