Nic

X

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Robert. M 04.11.2017
    Ile to razy mam okazję poznać takich ludzi, którzy coś osiągnęli, którym bardzo dobrze wychodzi bycie kimś lepszym, ale bardzo często im współczuję, bo widzę jak się męczą.
    Te wszystkie pozy, udawanie, że jestem pępkiem świata, mój naturalny stan, moja egzystencja, to dla was nieosiągalne, a ja to mam. Tylko nikt z nich nie może sobie pozwolić na słabość, na otwartość, na przyziemne życie, bycie jednym z wielu. Nie chcą stać się jakimś postronnym obserwatorem życia, choć ku ironii, właśnie w ten sposób się asymilują, odgradzają swe wewnętrzne pragnienia od spełnienia. Jak celebryci, którzy dla uciechy, własnego łechtania, wymyślają siebie, poprzez wywiady, ale po czasie wyciągane są ich sprzeczności z czynami.....
    Tyle refleksji po przeczytaniu Twego wiersza.
    I tak na marginesie dodam tylko, że mogę się pod tym podpisać. Czasem chciałbym tam pobyć, być w kilku miejscach, pojeść, posłuchać koncertu, popatrzeć na feerię świateł i ...wrócić do swego mieszkanka. Do swej oazy spokoju, bo tu jak napisałaś: - " ..w domu mam wszystkie sprawy..."
    Lubię takie życiowe pisadełka w pozytywnym słowa znaczeniu( bez urazy)
    Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania