Poeci Pieprzą
Poeci pieprzą farmazony
A potem idą spać do żony
Żeby im pokazała cycki.
A jak nie mają żony
To walą znów farmazony
I marzą o kawałku żony
Poeci pieprzą farmazony
A potem idą spać do żony
Żeby im pokazała cycki.
A jak nie mają żony
To walą znów farmazony
I marzą o kawałku żony
Komentarze (17)
Poeta cierpi za miliony
od 10 do 13.20
o 11.10 uwiera go pęcherz
wychodzi
rozpina rozporek
zapina rozporek
Wraca chrząka
i apiat
cierpi za miliony
Andrzej Bursa
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania