Poeta i jego wiersz
Poeta wiersz zamieścił raz kiedyś na portalu
wnet pojawiły się głosy i komentarze
podniesione niczym w obskurnym jakimś barze
ale najczęściej w tonie fałszywego żalu
-może i by się spodobał ale …
-ja bym wyrzucił to i owo…
-a to takie niepotrzebne słowo…
-usunąć lepiej też to co dalej…
poeta nawet nie pisał też komentarza
pisanie wiersza ciągle jedynie powtarza
a krytycznych uwag nie ubywało wcale
-tak się nie pisze wiersza z sensem…
-z tymi rymami to wygląda nieładnie…
-ale o co tu chodzi kto to zgadnie...
ktoś przy okazji rzucił mięsem
poeta cierpliwie napisał po raz n-ty
a wiersz się cały skurczył jak po wielkim praniu
komentarze były często już w jednym zdaniu
a on sam miał minę jakby był z krzyża zdjęty
-po co te inwersje i znów ten rym…
- zgłoski mi biegają jak mrówki…
-tak piszą grafomani i półgłówki…
-głupia pało nie zgodzę się z tym…
poeta spokojnie zareagował na to
chociaż nie mógł już napisać- słów brakowało
albowiem z jego wiersza nic nie pozostało
poza bardzo skrojonym tytułem i datą
Komentarze (22)
dla innych na półkę
ale zawsze to jakiś mebel
Pozdrawiam,
No jakoś tak to w życiu bywa, że kazdy ma inne zdanie. Czasem za bardzo swoje.
No ale tak jest.
Pozdrawiam.
Pisać, nie otwierać gęby
Pisać, tylko to jest ważne
Pisać w tych czasach odważne...
Miłego dnia.
Tutaj nic nie czuję, poza niesmakiem na publiczny lament.
Znaczy, doprecyzuję: czasem fajne są treść typu: szranki i konkury. Jakieś batalie pomiędzy autorami i udowadnianie tego czy owego. Tyle że to musi mieć jaja: celnie uderzać, punchować, wybijać literacką szablę oponentowi. W skrócie: być agresywne. Pasywna treść konfrontacyjna przypomina kwękanie.
Coś w stylu: byłem łagodny i ciepły jak poranek w lecie, a to wyście mnie zniszczyli.
Oczywiście to mój subiektywny odbiór i może być nietrafny. Nie mniej taki mam, więc się tym dzielę.
Pozdrox
może kiedyś zamieszczę ;-)
To ty biedaku masz pełno przykładów i opinii o własnej indolencji i dalej nic nie rozumiesz.
Ale już wiem, że nie zrozumiesz, toteż dałem tylko krótką opinię wskazującą braki i błędy, choć to jeden wielki brak.
Obraziłeś autora i to niejeden raz. Wczoraj. Już nie pamiętasz ?
A tak poza tym nie chce mi się z tobą gadać, dlatego łaskawie odczep się ode mnie.
Horror kompleksowy, ale zacznijmy od brakujących spacji.
Dlaczego na forum podobno literackim ja mam sobie maltretować wzrok wpisami niegramotnych?
na krytykanctwo
prawdziwy krytyk nie pastwi się nad autorem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania