Odpowiedzialność zbiorowa to niedorzeczność. Broniąc się takimi argumentami przed analogicznymi oskarżeniami, tylko potwierdzasz ich zasadność (skoro możemy obwinić wszystkich Izraelczyków odpowiedzialnością za słowa polityków, to oni mają prawo oskarżać wszystkich Polaków o antysemityzm na podstawie działań jakiejś małej grupki, uznając logikę pierwszej sytuacji, uprawomocniasz drugą).
Wybacz, ale w twoim argumencie brak jest symetrii. Izraelczyków można oskarżać, bo mówią to ich najwyżsi przedstawiciele, którzy są ustami całego narodu. Zresztą dobrze wiadomo, że w Izraelu można na opluwaniu Polaków zarobić punkty wyborcze. To samo robi też opozycja, a więc cały naród. Symetrii nie ma, bo jeśli nawet jakiś Polak napadł na Żyda, to był to jakiś Polak i nic więcej.
Bo po pierwsze byliśmy pierwszym przeciwnikiem Hitlera, wojnę przegraliśmy bo alianci nie przyszli nam z pomocą, w dodatku dostaliśmy cios w plecy od Stalina.
Po drugie, Polska nigdy nie utworzyła choćby kolaboracyjnego rządu, jak Francja, ani w żaden inny sposób z Niemcami nie współpracowała. Członkowie rządu pojechali do Anglii, a tych, których Niemcy złapali mordowali w obozach lub rozstrzeliwali. Nawet prezydentom miast, jak Starzyńskiemu nie przepuści.
Po trzecie, Armia Krajowa, jedyna legalna reprezentacja rządu londyńskiego karała za wszelkie przejawy szmalcownictwa karą śmierci. Na ile w warunkach ciężkiej okupacji było to możliwe.
Po czwarte tylko u nas Niemcy wprowadzili karę śmierci za pomoc Żydom, nawet za podanie jedzenia czy picia i są przykłady licznych egzekucji, gdy sprawa ukrywania Żydów się wydała.
Po piąte Polacy uratowali kilkanaście tysięcy Żydów, robiły to nie tylko osoby prywatne ale Kościół katolicki, przede wszystkim ukrywając Żydów w klasztorach lub wyrabiając im lewe aryjskie dokumenty.
Po szóste, za porządek i bezpieczeństwo na ziemiach okupowanych odpowiada okupant, takie jest prawo międzynarodowe. Więc wszelkie pretensje co do zachowań jakiś polskich kryminalistów Żydzi powinni kierować tylko do Niemców.
I jeszcze po siódme kolaboranci Żydowscy, ja ich nazwałem folksdojczami, aktywnie uczestniczyli w dziele zagłady z Hitlerem. W szeregach Wehrmachtu było sto pięćdziesiąt tysięcy Żydów, także na wyższych stanowiskach. Judenraty, policje żydowskie i zwykli żydowscy szmalcownicy całkiem aktywnie pomagali Niemcom. Wystarczy poszukać stron w internecie żeby sobie poczytać. To fakty. Ja ich tu nie będę wklejał. Oskarżanie 75 lat po wojnie Polaków to wyjątkowa perfidia i rasizm narodu żydowskiego. Zwykła podłość.
Idiota... Premierem dziś jest Morawiecki, którego wybrało niecałe 40% ludzi przy wyborach, na które przyszedł co drugi Polak mniej więcej. Morawiecki powie, że "warzywa są bardzo smaczne", więc idąc twoim tokiem myślenia, wszyscy Polacy twierdzą, że warzywa są bardzo smaczne. Jesteś najgłupszą kreaturą, jaka kiedykolwiek odwiedziła tę stronę, pseudohistorykiem i chyba wynajętym trollem, bo nie uwierzę, że ktoś może być z natury tak tępy...
Możesz się pluć i wściekać, ale to co napisałem to prawda. Będzie ci się dotąd przypominała aż to zrozumiesz. Dawniej szlachta to dobrze robiła, bo taki ciemny niepolityczny lud, jak ty m.in., to trzymała w czworakach i na polu kazała robić, a nie do dyskusji z ludźmi się brać.
Nie sadzisz, ze nadawanie cech calym narodowosciom, jak ,,Polacy sa zlosliwi, sa glupi. Nie sa sadystyczni" - to jest wlasnie ,,badz co badz prymitywne pojmowanie", o ktore oskarzasz innych?
Znajdzie sie glupi i madry w kazdym narodzie, sadysta i lagodny jak baranek, patologiczny zlodziej i niepatologiczny uczciwy.
Wpisywanie pinu do otwarcia konserw to jednak, ekhm, nie tędy droga. Ja nie oceniłem, bo w ptaszku mam teksty około polityczne, ale, eh... Wątpię by argumenty trafiały.
To trochę casus Bogusława. Co nie powiesz i tak informacja, jako informacji, w informacji.
Co za herezja! Każdy naród ma jakieś cechy, które go charakteryzują. Narody postrzegają inne narody po zachowaniu większości, albo przynajmniej głośniejszych jego przedstawicieli. Z upływem czasu pewne cechy zanikają, znajdują się inne. Wpisz w internet. Tym tematem zajmują się dziennikarze, socjologowie, badacze. Moje sądzenie nie ma tu nic do rzeczy, bo to jest fakt. Niektóre opinie znajdują odzwierciedlenie choćby w statystykach, np. ta że Polacy to naród pijaków. Statystyki są bezwzględne. Choć to się zmienia i z biegiem lat tracimy palmę pierwszeństwa na rzecz innych. I dobrze. A inna cecha, dawnej Polski, gościnność. To też nie jest fakt wyssany z palca, ale potwierdzony bardzo wieloma opiniami innych narodów. O głupocie też tak można napisać. Już Kochanowski zauważył, że Polak i przed szkodą i po szkodzie głupi. Jak zobaczyłem dyskusję pod moim wierszem o żydowskich ekscesach tę dyskusję pożałowania godną, to ja też utwierdziłem się w tej opinii. I nie zmienia tego faktu że 20 procent Polaków jest mądrych. Bo większość narodu jest głupia. Tak jak w drużynie piłki nożnej, jeśli trzech graczy jest dobrych, a pozostali są źli i drużyna przegrywa, to nie ma żadnego znaczenia, że tych trzech było dobrych. Liczy się ocena ogólna całej drużyny. Więc odejdź w pokoju i nie wygłaszaj już herezji bez zastanowienia. Pozdrawiam.
Bogumił, wydaje mi sie, ze generalizujesz. Jakies cechy calych narodowosci są powiązane czesto z religią i kulturą. Przykladowo Islamiści są bardzo odmienni od Europejczyków, bo mają zupelnie inną religie, wychowanie. Nie orientując się dokladnie mozna wiec ich latwo urazic, etc.
Natomiast cechy osobowosci wg mnie u kazdego czlowieka sa indywidualne i malo mają wspolnego z jego wspolrzednymi geograficznymi :).
Lamb Paradoksalnie masz rację i zarazem jej nie masz. Oczywiście nie należy generalizować, ale narody tak generalizująco są postrzegane. Na przykład Francuzi jako ślmikaożercy, a Włosi jako makaroniarze, chociaż Polacy też przecież uwielbiają makaron i małpują w tym Włochów.
Bogumił tak też są postrzegane narody w kwestiach nie tylko kulinarnych. Taki Churchil na przykład, przecież nie Polak, powiedział, że Niemcy powinny być bombardowane co 50 lat bez podania przyczyny. Bowiem postrzegał Niemców jako światowych rozrabiaków, żeby nie powiedzieć jako naród zbrodniczy zdolny do wszystkiego.
Komentarze (17)
Bo po pierwsze byliśmy pierwszym przeciwnikiem Hitlera, wojnę przegraliśmy bo alianci nie przyszli nam z pomocą, w dodatku dostaliśmy cios w plecy od Stalina.
Po drugie, Polska nigdy nie utworzyła choćby kolaboracyjnego rządu, jak Francja, ani w żaden inny sposób z Niemcami nie współpracowała. Członkowie rządu pojechali do Anglii, a tych, których Niemcy złapali mordowali w obozach lub rozstrzeliwali. Nawet prezydentom miast, jak Starzyńskiemu nie przepuści.
Po trzecie, Armia Krajowa, jedyna legalna reprezentacja rządu londyńskiego karała za wszelkie przejawy szmalcownictwa karą śmierci. Na ile w warunkach ciężkiej okupacji było to możliwe.
Po czwarte tylko u nas Niemcy wprowadzili karę śmierci za pomoc Żydom, nawet za podanie jedzenia czy picia i są przykłady licznych egzekucji, gdy sprawa ukrywania Żydów się wydała.
Po piąte Polacy uratowali kilkanaście tysięcy Żydów, robiły to nie tylko osoby prywatne ale Kościół katolicki, przede wszystkim ukrywając Żydów w klasztorach lub wyrabiając im lewe aryjskie dokumenty.
Po szóste, za porządek i bezpieczeństwo na ziemiach okupowanych odpowiada okupant, takie jest prawo międzynarodowe. Więc wszelkie pretensje co do zachowań jakiś polskich kryminalistów Żydzi powinni kierować tylko do Niemców.
UWAGA NA ROSYJSKIEGO TROLLA!!
NIE KARMIĆ!!
Znajdzie sie glupi i madry w kazdym narodzie, sadysta i lagodny jak baranek, patologiczny zlodziej i niepatologiczny uczciwy.
To trochę casus Bogusława. Co nie powiesz i tak informacja, jako informacji, w informacji.
Natomiast cechy osobowosci wg mnie u kazdego czlowieka sa indywidualne i malo mają wspolnego z jego wspolrzednymi geograficznymi :).
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania