No, zajebiste! Serio, historia Reevasa i pochodzenie Hala. Wgl Hal to zajebiste imię, spodobało mi się strasznie :D
Historia ogólnie trzyma się ładnie kupy, więc jest okej. 5 :D
Jest to bardzo u fantastycznione, stary ;) Tak bardzo, że aż czuję lekki przesyt magii i tych fantastycznych pierdółek... Brak mi trochę klasyka, średniowiecza z krwi i kości, ale to są "Popioły" :D
Szczerze nie jestem fanem typowego medieval fantasy, za dużo tego na rynku. Uwielbiam magię, kocham potwory, dla artefaktów poświęciłbym cały swój talent jaki posiadam. Po prostu jestem fanem książek przepełnionych magią(nie mylić z Potterem), jak Pan Lodowego Ogrodu, Błękitny Księżyc, Saga Goblina czy Kroniki Żelaznego Druida. Choć uwielbiam czytać od czau do czasu staromodne fantasy to bardziej do mnie trafia, chociaż nie zaprzeczam, że może spróbuję swoich sił w medievalu
Wiedziałam, że fajnie wybrniesz z tłumaczeniem pochodzenia jego mocy. W zdaniu ''miała się żenić'' coś nie gra. Facet się żeni, a płeć piękna wychodzi za mąż. :) 5
MrJ cytuje '' mówimy tu o prostej karczmarce wychodzącej za szlachcica'', no i zobacz jak ładnie.:) Mnie zakuło w oczy. Jeśli mówisz o ''ożenku'' to czy nie byłoby lepiej wkomponować w tekst właśnie to słowo?
W sumie to też mi jakoś to "miała się żenić" nie pasuje, trzeba by to być może przeformułować jakoś. Poza tym, pobawiłam się w wypisywanie przecinków tym razem, wybacz :)
"w pokoju(,) w którym odpoczywał"
"o tym(,) co"
"zalążki strachu(,) jakie mogły się"
"nie jest naturalne(,) żeby Mag"
"mówić tak(,) by słyszeli go"
"na to pytanie(,) czy może mogę"
"zrozumieć(,) czym jest ta moc"
"zrozumieć(,) kim dokładnie jestem"
"tak(,) jakby sama Sune"
"Czy miała by pani ochotę" - miałaby
"Spokojnie(,) nie tego cienkusza"
"Poza tym(,) szkoda marnować"
"nie ma nikogo(,) kto mógłby"
"mówiąc to(,) mrugnął do niej okiem"
"jeden z kielichów(,) stojących na blacie(,) po czym nalał do dwóch czerwonego wina"
"chciałbym(,) byś tak się do mnie zwracała"
"Gdy podniósł się z krzesła(,) kobieta zauważyła"
"ktokolwiek(,) kogo widziała"
"poprosił(,) by zaprowadziła go do jego pokoju"
"nie mógł sobie pozwolić(,) by piękna kobieta"
"dosięgając jej piersi(,) jeszcze przez bieliznę, po czym jeszcze niżej(,) gdzie jej spódnica" - poza tym jedno "jeszcze" można by jakoś zastąpić :)
"Mimo, że wykonywali" - tu akurat bez przecinka
"nie będąc pewną(,) czy poprzednia noc"
"wiedzieć(,) czemu Hal zostawił ją samą"
"w starym języku Eshowan, oznaczający" - oznaczające - ponieważ mowa tam o imieniu
"Pewnego dnia jednak(,) gdy Relas"
"odnawiając ją(,) gdy jego syn"
"nie wiedząc(,) co zrobić"
"zatrzymać chłopca(,) by dorastał z wiedzą o tym(,) jaki dar posiada"
"gdy znalazła się w klasztorze zrozumiała(,) kim jest jej syn"
"istoty(,) które posiadały część jego jestestwa"
"jedyne(,) co było w jego pamięci"
Wyszło sporo, ale jak na długość tekstu to wcale nie najgorzej :) Sama historia o pochodzeniu Reevasa i jego mocy wyszła bardzo ciekawie, całkiem sprytnie pomyślane ;)
Komentarze (10)
Historia ogólnie trzyma się ładnie kupy, więc jest okej. 5 :D
"w pokoju(,) w którym odpoczywał"
"o tym(,) co"
"zalążki strachu(,) jakie mogły się"
"nie jest naturalne(,) żeby Mag"
"mówić tak(,) by słyszeli go"
"na to pytanie(,) czy może mogę"
"zrozumieć(,) czym jest ta moc"
"zrozumieć(,) kim dokładnie jestem"
"tak(,) jakby sama Sune"
"Czy miała by pani ochotę" - miałaby
"Spokojnie(,) nie tego cienkusza"
"Poza tym(,) szkoda marnować"
"nie ma nikogo(,) kto mógłby"
"mówiąc to(,) mrugnął do niej okiem"
"jeden z kielichów(,) stojących na blacie(,) po czym nalał do dwóch czerwonego wina"
"chciałbym(,) byś tak się do mnie zwracała"
"Gdy podniósł się z krzesła(,) kobieta zauważyła"
"ktokolwiek(,) kogo widziała"
"poprosił(,) by zaprowadziła go do jego pokoju"
"nie mógł sobie pozwolić(,) by piękna kobieta"
"dosięgając jej piersi(,) jeszcze przez bieliznę, po czym jeszcze niżej(,) gdzie jej spódnica" - poza tym jedno "jeszcze" można by jakoś zastąpić :)
"Mimo, że wykonywali" - tu akurat bez przecinka
"nie będąc pewną(,) czy poprzednia noc"
"wiedzieć(,) czemu Hal zostawił ją samą"
"w starym języku Eshowan, oznaczający" - oznaczające - ponieważ mowa tam o imieniu
"Pewnego dnia jednak(,) gdy Relas"
"odnawiając ją(,) gdy jego syn"
"nie wiedząc(,) co zrobić"
"zatrzymać chłopca(,) by dorastał z wiedzą o tym(,) jaki dar posiada"
"gdy znalazła się w klasztorze zrozumiała(,) kim jest jej syn"
"istoty(,) które posiadały część jego jestestwa"
"jedyne(,) co było w jego pamięci"
Wyszło sporo, ale jak na długość tekstu to wcale nie najgorzej :) Sama historia o pochodzeniu Reevasa i jego mocy wyszła bardzo ciekawie, całkiem sprytnie pomyślane ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania