*****

 

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 9

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (32)

  • Chris 28.06.2015
    Mi się podobało. Fajną postać kreujesz. W gatunku takiego fantazy zabrakło mi głębszych, klimatycznych opisów, ale może przyjdą z czasem. Jestem ciekawy co masz dalej ;)
  • Marzycielka29 28.06.2015
    Ciekawe przedstawienie postaci. Fajny pomysł na początek historii, ale zgodzę się z Chrisem czegoś zabrakło. Może większego wgryzienia się w opisy;) Daję 4,5 i czekam na resztę:)
  • MrJ 28.06.2015
    Mój boże, Chris lubi moje opowiadanie,mogę umrzeć szczęśliwy. A tak naprawdę, dziękuje za miłe słowa. Co do opisów, zależy. Opisy postaci się pojawiają, często rozbite, opisy walki oczywiście też, jak to w fantasy. Co do opisów miejsc jest trochę gorzej ponieważ moje postacie często się przemieszczają, więc opis dostają miejsca w których spędzają nieco więcej czasu. Takich miejsc jest więcej w drugiej "części" Popiołów, mniej introdukcyjnej a bardziej nastawionej na fabułę.
  • Autor Anonimowy 29.06.2015
    Super, że zdecydowałeś się jednak opublikować! Mówiłam, że znajdą się tu osoby, które z chęcią sięgną po ten gatunek.

    "Każdy z nich został wrzucony tu oddzielnie, wszyscy mieli jednak w sobie tę samą aurę. którą Reevas znał doskonale. " wkradła się kropka zamiast przecinka
    "Wszyscy byli obudzeni, a Głównodowodzący straży przyszedł osobiście porozmawiać z więźniami." głównodowodzący z małej litery

    Mam nadzieję, że nie zlinczujesz mnie za to, że wciąż tu jestem i zamierzam czytać dalej. Jeśli chcesz będę to robić po cichu, bo jak mówiłam, nie znam się na tym gatunku za dobrze, ale z chęcią poznam dalsze losy bohaterów :)
  • MrJ 29.06.2015
    Dzięki za błędy, poprawiałem w nocy, pewnie zmęczenie się wkradło. Zaraz zrobię szybki fix i będzie ok. NIe mam nic przeciwko twojej krytyce, właściwie dobrze, że nie słodzisz przesadnie.
  • Drassen Prime 29.06.2015
    Stary... To jest zajebiste! Pierwsze opko na Opowi, które tak bardzo mi się podoba! Motyw kapłana popiołu? Cudny! Błędów też niezbyt dużo, postać wyraźna, opisy sytuacji też ciekawe. Walę 5 i lecę dalej, bo przecinków ci wytykać nie będę, a od tych większych jest, jak widzę, Autor Anonimowy ;)
  • Lucinda 30.06.2015
    Pierwszy raz czytam twoje opowiadanie i bardzo podoba mi się twój pomysł. Jeśli chodzi o jakieś błędy to zbędne powtórzenie: ,,Trzeba zauważyć przy tym, że byli przy tym bardzo efektywni i uparci", pod koniec trzeciego akapitu (pomijając twoją notkę) wydaje mi się, że niepotrzebne jest to ,,jednak" i pod drugą z wypowiedzi bohatera piszesz o szacie, później nazywasz ją ubraniem, czyli rodzaj nijaki i po przecinku wracasz do żeńskiego (,,ukrywało ono jego oblicze i ciało, była nawet przystosowana magicznie tak aby rosła wraz z noszącym"). To takie szczegóły, tak naprawdę nie ma się za bardzo do czego przyczepić. Lekko napisane, przyjemnie się czyta i na pewno przeczytam następne części. :)
  • MrJ 30.06.2015
    Dzięki. Wieczorem poleci fix
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Dobra, po kolei:

    Wygląd tekstu: To akurat ciężko schrzanić. 5.
    Postacie: Niezbyt szczegułowo opisane, ponadto nie było opisu ich uczuć, ale nie są to chodzący bogowie jako główny bohater i takie tam. 4
    Opisy: No cóż, ich tu praktycznie nie ma, ale jak już mówiłem wcześniej jest to lepsze niż zły opis więc: 3
    Fabuła: Oczywiście to tylko początek więc nie ma co za bardzo oceniać, ale jest kilka tajemnic i zachęciłeś mnie do przeczytania kolejnej części: 5

    Średnia: 4.25

    Zaokrąglamy matematycznie: 4

    Uwagi: Brak.
  • MrJ 11.07.2015
    Dzięki Sakal, widzę nie ma z tobą słodzenia, a straight-to-the-point ocenianie, podoba mi się to. 4 przy takim opisie w pełni mnie zadowala. Oczywiście mam nadzieję, że z czasem spodoba ci się bardziej, a wiem, że następny rozdział zadziałał.
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Dzięki, widziałem to już o kogoś, ale nie pamiętam nicku: )
  • Anonim 11.07.2015
    Czyżby moje "Sakal" przeszło? XD
  • MrJ 11.07.2015
    Jakos mi pasuje, lepsze niz mowienie do kogos Sluga badz Legion(zle wspomnienia Ghost Ridera). A Sakal jakies takie przyjemne dla ucha
  • Anonim 11.07.2015
    Jestem genialna w wymyślaniu ksywek XD Dla ciebie też coś muszę wymyślić! Może... Nie wiem, jedyne co mi przychodzi do głowy to Mrajek XD
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Mówiąc szczerze mi też to Sakal pasi: D To najfajniejsza ksywka jaką miałem: )
  • Anonim 11.07.2015
    *rumieniec* Dzięki Sakal! XD
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Spoko: )
  • xnobodyperfectx 11.07.2015
    Mrajek nie pasuje. Szczególnie, że to Kubuś. D: Puchatek! xD
  • Anonim 11.07.2015
    Majeranek
  • Slugalegionu 11.07.2015
    MrJ to pan J. Panować nie musimy więc może J? Jeżeli się zgodzisz Kuba: )
  • Slugalegionu 11.07.2015
    MajeranekXD Super pomysł: D
  • Anonim 11.07.2015
    albo Marianek
  • Anonim 11.07.2015
    Już bardziej mi pasuje Majeranek XD Ale Mrajek tak jakoś... MRaJek XD Może PanJ Puchatek?
  • Anonim 11.07.2015
    Marianków to my już mamy o jednego za dużo :/
  • Anonim 11.07.2015
    Pan Rajek albo po prostu Rajek, no chyba że Jarek :p
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Może skończmy z tym offtopem, pod opkiem nie wypada.
  • Anonim 11.07.2015
    Filip, może Ryjek? XD Joke ^^ Dobra, koniec z offtopem ;)
  • MrJ 11.07.2015
    Mowcie jak chcecie, byle nie obrazliwie. Lubie samo J, brzmj jak tajemnicy anouncer radiowy. Rajek tez jest spoko.
  • Slugalegionu 11.07.2015
    Okay, to będę mówił do ciebie J: )
  • ausek 29.10.2015
    Ha, ja z kolei wolę mniej opisów więc jest ok. :) 5
  • Ichigo-chan 30.11.2015
    "W skrócie miłej lektury, a kiedy skończysz nie omieszkaj zalać mnie falą moich błędów, żebym wiedział co poprawić." - zalać cię falą błędów *-* oj będzie miła lektura, będzie *-*
    Z góry mówię: tak, nie mam nic lepszego do roboty.
    A to zawsze jakieś ćwiczenia językowe.
    "Pobudka. Ból głowy. Kamienny sufit przed oczami. Kolejny dzień w więzieniu. Bycie Kapłanem Popiołu w tych okolicznościach nic nie zmienia. " króóóótkieeee. Wiem, co chciałeś zrobić, ale takie krótkie zdania akurat tutaj za bardzo nie pasują
    "Wciąż siedzisz za żelazną kratą, z podrzędnymi kryminalistami obok. " - jak dla mnie przecinek zbędny
    " Interesująca wydawała mu się tylko ostatnia czwórka" skąd tu to 'ostatnia'
    " i minotaur." tak!
    "Każdy z nich został wrzucony tu oddzielnie, wszyscy mieli jednak w sobie tę samą aurę, którą Reevas znał doskonale." - omg. nwm, czy zamierzasz to poprawiać czy nie, więc nie będę się rozpisywać, ale w co najmniej dwóch miejsca to zdanie po prostu jest dziwne.
    "Zło, czyste zło, nie ukierunkowane na żaden konkretny cel." - nieukierunkowane
    " gigant, którego strażnicy nazywali Zbyszkiem, " Dziadku? co ty robisz w opku Fantastycznego?
    " Kiedy tylko zaczął rozmawiać z tym, jak się okazało paladynem, reszta więźniów skorzystała z okazji i uciekła." - przecinek po okazało
    "Trzeba zauważyć przy tym, że byli bardzo efektywni i uparci. " - kolejne dziwne zdanie
    "Kiedy Goliath się wydostał, wykopując całą kratę, rzucił się na kapitana, po czym go udusił." czterokrotnie złożone? nieźle zabalowałeś, nie powiem. (aż błaga o rekonstrukcje)
    "Ta dziwna drużyna zaczęła demolować wszystko dookoła a gdy tylko znaleźli trochę złota na stole przy którym strażnicy grali w karty, wywiązała się walka która doprowadziła Goliatha do celi Asreet." - przecinek przed 'a gdy', kolejny przed 'przy którym' i jeszcze jeden przed 'która'
    "Ta potężna wiedźma" ta ta ta. Ciągle 'ta'.
    "Ta potężna wiedźma czasem zjadała swoje ofiary jeśli umarły w jej celi, przykład kapitana, na Zbyszka jednak popatrzyła inaczej. " - przecinek przed 'jeśli'. Miało być 'przykład'? Wg mnie powinno być 'na przykład', ale tu ci nie powiem: tak, tak ma być, bo nwm czy jest jakaś zasada czy cuś. A przed 'na Zbyszka' lepiej pasuje kropka.
    "Prawdopodobnie dlatego, gdy tylko wojownik poprosił ją o wybicie drzwi, Asreet użyła tak dużo mocy, że uwolniła nie tylko siebie ale również Kapłana. " - przecinek przed 'ale'
    "Kiedy już wszyscy opuścili loch przyszedł również czas na Reevasa. - przed 'przyszedł'
    "Czyli było już lato." - przeczytałam łono zamiast lato. Idę po okulary
    "–Pół roku. Pół roku ukrywałem się w tym lochu przed Gildią–pomyślał Reevas." - jak dla mnie niepotrzebny myślnik na początku skoro to myśli
    "Rozglądając się po mieście w którym rozpoznał Secomber zauważył, że coś jest nie tak. " - przed 'w którym' i po 'Secomber'
    "Wnioskując po słońcu było południe, co oznacza że ludzie powinni być na targu, pracować bądź przeglądać towary, wszyscy jednak byli na murach" - przed 'bądź"
    "Musiał nosić to ubranie od czternastego roku życia, a ukrywało ono jego oblicze i ciało, było nawet przystosowana magicznie tak aby rosła wraz z noszącym" - przed 'aby'
    "był zdumiony tym co zobaczył. " - mogłeś to napisać jako osobne zdanie. Takie podkreślenie i wgl. No i przecinek przed 'co'
    "wiele blizn na brzuchu i nogach i kilka rzadkich włosów wyrastających z podbródka na około pięć centymetrów" i i, powtórzenie, bardzo rzucające się w oczy :') wgl wow, bujna broda, no normalnie drwal, teraz tylko zafarbować na różowo
    ".To było jedyne co mu się nie podobało, więc wypowiadając jedno słowo spopielił wszystkie." - przed 'co' oraz po 'słowo'. I po drwalu :')
    " Ludzie nie dadzą mi go wiedząc kim jestem, a nie mogę kłamać, " - przed 'wiedząc' i przed 'kim'. I po 'kłamać mogłeś dać kropkę.
    " Mistrz Varasen mówił, że jestem w tym beznadziejny. –myślał, drepcząc koło traktu, kryjąc się w cieniu krzaków by nikt go nie dostrzegł. - jezu, jak mogłeś. Bez kropki po 'beznadziejny' ;-; przecinek przed 'by'

    No, to tyle ;-;

    a nie, jeszcze jedno
    miałam napisać: ZŁOTA ZASADA: SPACJA MYŚLNIK SPACJA

    fabuła jest okay, może kiedyś się skuszę na resztę. Może.
    Te przecinki i myślniki przeszkadzają ;-; no i zdania czasem są takie dziwne takie takie
    dam 4, bo nie było literówek i to się ceni. Poza tym ten jeden punkt poleciał za styl ;-;
    No, teraz już wszystko.
  • alfonsyna 30.11.2015
    No i Ichigo-chan wykonała kawał dobrej roboty przede mną, dlatego dołożę tylko tyle, czyli raczej jakieś literówki:
    "dlatego, gdy tylko wojownik" - zjadłeś chyba "że" przed "gdy"
    "mu sie" - brakuje ogonka u "się"
    "było nawet przystosowana magicznie tak aby rosła wraz z noszącym" - tak, aby rosło wraz z noszącym, mowa bowiem o ubraniu czyli rodzaj nijaki
    "jestem w tym beznadziejny. –myślał" - kropka zbędna w tym miejscu
    Muszę przyznać, że też mi przeszkadzały te pogubione spacje i przecinki, ale to w sumie nic wielkiego, po prostu wpływa w jakimś tam stopniu na przyjemność z czytania. Do fabuły na początek nie mam zastrzeżeń, ponieważ mnie zaciekawiła, w ogóle podziwiam Cię za wytrwałość w "Popiołach", bo widzę, jak dużo udało Ci się już napisać i to się chwali :) Postaram się przeczytać wszystko w miarę możliwości i zostawić dowód na to w postaci komentarza, za ten fragment zostawię 4, pozdrawiam :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania