Pożegnanie
Miłości mojego życia,
Kiedy umiera miłość… cały świat staje się czarno biały i nagle ptaki przestają śpiewać.
Wszystkie uśmiechy zdają się być tylko fałszywą maską, która skrywa złamane nadzieje.
I wszędzie, i wszędzie widzę Twoje imię...
Boli mnie serce, gorzkie łzy nie pomagają mi wcale, bo wyblakły barwy, którymi malowałeś mój świat
Kiedy umiera miłość… świat opada na jedno kolano i szepcze w ciemność modlitwę pełną żalu.
A ja chcę tylko byś widział, jak płacze moja dusza. Chcę byś pojął, że mój dzień zaczynał się od Twoich oczu.
I wszędzie, i wszędzie słyszę tylko Twój głos...
Budzę się tylko po to by jeszcze raz umrzeć na nowo, a cały mój dom zamknął się w kuli cierpienia.
I nikt nawet nie słyszał, jak mocno me serce biło dla Ciebie, i nikt nie widział raju, który widziałam przy Tobie.
I nikt się nigdy nie dowie, jaka piękna była nasza historia, i nikt, nawet Ty, nie spostrzeże jak powoli w bólu tym konam.
Na zawsze Twoja
Komentarze (7)
5/5
Dam Ci 5, bo co? Zabroni mi ktoś?
Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania