Próbowałem

Próbowałem się podnieść po porażce. Uniosłem w górę głowę z nadzieją.

Czułem, że to może być czas zmian. Wierzyłem w siebie.

Tworzyłem setki scenariuszy. Nie uwzględniłem tylko tego prawdziwego.

 

Chciałem ponownie poczuć ostrze róży. Zatęskniłem za tym smakiem.

Coś mnie zmusiło do tego. Dlaczego ciągle jestem tak słaby?

Uwierzyłem, że mogę wpisać to słowo do swej historii. Nadzieja ślepo zgubiła mnie.

 

Budzę się ze snu. Znowu czuję palącą stal w sercu.

Ona pokazuje, że nie warto. Porażka zawsze zostanie w mej historii.

Jest to wiek bólu. Tylko cierpienie otrzymuję.

 

Spróbowałem znowu to poczuć. Znowu poczułem gorzki smak tego owocu.

Zabiła we mnie wiarę ta wojna. Leże spoglądając w puste gwiazdy.

Marzenia wiszą na drzewie jak liście. Oddalam się od tego.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania