O Boże! Ale ten Isandro to totalny dupek, gardzę nim. Biedna Gabi, wybrała sobie takiego palanta. Isandro sam pomaga w zemście Sebastianowi, który wcale nie wydaje się taki zły. Najlepiej jakby mąż Gabrysii powiedział jej o wszystkim, no i przestał pieprzyć się z innymi. Drań. Ten rozdział, wiele emocji mi przesłał. Napisany jest świetnie, błędów nie wyłapałam. Wszystko opisane idealnie, super. Moim zdaniem Gabi nadal była wściekła na Isandro, ale, żeby zrobić coś takiego? Tego nie rozumiem i jestem ciekawa o co chodzi 5. Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział :D
Dziękuję za komentarz. :) Staram się zawsze wszystko opisywać z sercem i miło słyszeć, że udaje mi się obudzić właściwe emocje w czytelniku. :) Rozdział już niedługo. :)
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania