Bardzo wymowny tekst. Można by przewrotnie rzec, że gdyby nie było: zła, to byśmy nie wiedzieli, że coś jest: dobrem, gdyż by zabrakło punktu odniesienia. Dobro cieszy, gdyż jest przeciwwagą zła. Niestety, dla wielu, odwrotność tego - jest dobrem.
Zasada o której wspomniałeś, często działa; dobro wraca do nadawcy. Tylko należy pamiętać, że zło - też.
Białe na czarnym - jest bardziej: białe i odwrotnie. Niestety, zło jest bardziej medialne.
Sorry. Coś mnie wzięło po Twoim tekście.Pozdrawiam→5
Dzięki Dekaos Dondi :-) Piszesz bardzo mądrze i do rzeczy. Masz dużo racji.
Nie toleruję zła. Jeśli wraca, to tylko dlatego, że mu pozwalamy. Bycie dobrym pozostawia tylko dobre rezultaty. Stąd przekaz: bądź dobry, a nie zły! Propaguj pozytywne postawy, piętnuj złe, i nigdy nie daj się zdominować większości. Wtedy białe będzie białe, a czarne, czarne, bez relatywizacji...
Bardziej się zazdrości temu, kto czyni dobro. Może dlatego, że to o wiele trudniejsze od przywalenia mniejszym czy większym złem.
Spłodziłeś mega utopię.
A w dodatku nie wziąłeś pod uwagę, że często coś - odbierane w pierwszej chwili jako złe - okazuje się być w konsekwencji dobrem. Oczywiście nie mam tu na uwadze jednoznacznie złego zła.
Nie lubię słowa utopia (kojarzy mi się z brakiem pozytywnego spojrzenia na otaczająca nas rzeczywistość, którą sami kreujemy). Jest dla mnie bezpłciowe. To dla mnie frazes i slogan. Na wypadek czegoś, co wydaje się trudne do uchwycenia umysłem, a często też sercem.
Na moje szczęście zobaczyłem jak niepomyślny obrót życiowych spraw okazał się bardzo dobry u wielu ludzi. Dlatego z takim przekonaniem i jednocześnie przejęciem popieram bycie dobrym. Tak niewiele za tak wiele...
Komentarze (9)
Zasada o której wspomniałeś, często działa; dobro wraca do nadawcy. Tylko należy pamiętać, że zło - też.
Białe na czarnym - jest bardziej: białe i odwrotnie. Niestety, zło jest bardziej medialne.
Sorry. Coś mnie wzięło po Twoim tekście.Pozdrawiam→5
Nie toleruję zła. Jeśli wraca, to tylko dlatego, że mu pozwalamy. Bycie dobrym pozostawia tylko dobre rezultaty. Stąd przekaz: bądź dobry, a nie zły! Propaguj pozytywne postawy, piętnuj złe, i nigdy nie daj się zdominować większości. Wtedy białe będzie białe, a czarne, czarne, bez relatywizacji...
Spłodziłeś mega utopię.
A w dodatku nie wziąłeś pod uwagę, że często coś - odbierane w pierwszej chwili jako złe - okazuje się być w konsekwencji dobrem. Oczywiście nie mam tu na uwadze jednoznacznie złego zła.
Interesujący przekaz. Zatrzymał.
Na moje szczęście zobaczyłem jak niepomyślny obrót życiowych spraw okazał się bardzo dobry u wielu ludzi. Dlatego z takim przekonaniem i jednocześnie przejęciem popieram bycie dobrym. Tak niewiele za tak wiele...
Pozdrawiam!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania