Przełomowe Osiągnięcie Ludzkości
Sensy stała na środku wielkiej sali. Wpatrywały się w nią trzydzieści dwie pary oczu.
- No więc- zaczęła- więc, więc tak...- głos jej się załamał.
Już nie może być gorzej. Zrobiła poprostu "świetne" pierwsze wrażenie.
Starsza kobieta, o kruczoczarnych włosach przeplatanych pasami siwizny popatrzyła na nią z powątpiewaniem.
- Nazywam się Sensy Hött-powiedziała spokojnie -i... uważam, że eeee.
Gruby mężczyzna siedzący z samego tyłu głośno prychnął. Wymienił porozumiewawcze spojrzenia z tą "siwo-czarną".
Dobrze, teraz Sensy musiała się skupić. Tu nie było nagrody pocieszenia, ani żadnych wyróżnień. Musi poprostu wygrać! A co gorsza niema na kogo liczyć! Jest zdana sama na siebie.
- Jestem Sensy Hött, laureatka dwóch nagród literackich,oscara i... jestem nominowaną laureatką nagrody nobla.
Zgromadzeni na sali ludzie ucichli. Na ich twarzach malowało się zdziwienie, a niekiedy kpiące uśmieszki.
- Eh...przepraszam, ale niestety nigdy nic o tobie nie słyszałem- wysoki, brunet w średnim wieku,, ledwie powstrzymywał się od śmiechu- Mogłabyś coś o sobie opowiedzieć?
- Oczywiście. Urodziłam się w 2001 roku w Krakowie, skąd pochodziła moja matka. Dwa lata później przeprowadziłam się z rodzicami do Wiednia, rodzinnego miasta mojego ojca. W wieku 11 lat ropoczęłam kariere pisarską. W 2017, jako szesnastolatka zostałam nagrodzona nagrodą literacką. Odnosiłam liczne sukcesy w tej właśnie dziedzinie. Cztery lata później uhonorowano mnie jeszcze jedną taką nagrodą i stałam się hlubą zarówno Austrii jak i Polski. Jako trzydziestolatka zagrałam jeszcze w filmie, który był adaptacją jednego z moich dzieł. A nobla dostałam 14 listopada 2015 roku.
W sali dał się słyszeć wybuch gromkiego śmiechu. Sensy Hött stała dumnie wyprostowana, ze śmiertelnie poważną
miną.
- Dziewczyno !- zagrzmiał grubas- Mamy 10 listopada 2015 roku. I jakoś nie widzę cię w sobotę z noblem!
Jego wypowiedź spotkała się z ponwną epidemią radości.
- Hmm?- Sensy kontynuowała- a wie pan, co? Zaraz sprawdzimy.
Dotknęła małego pudełeczka, leżącego obok i zniknęła.
**************************************************************************************************************************
Edgar Ybbson wgramolił się do samochodu. Z jego grubym ciałem było to nie lada zadanie.
Włączył radio.
- Dzień dobry! Mamy dziś 14 listopad 2015 roku. Sobota. Jest godzina 18:43.- informował znany dziennikarz. Edgar włączył kierunkowskaz w lewo. Skręcił.- Dzisiaj o 18:00 w Warszawie wręczono nagrodę nobla- informował spiker radiowy- najmłodszej laureatce w dziedzinie...ummm... nieokreślonej za wynalezienie pierwszego na świecie wehikułu czasu.
Edgar zahamował z piskiem. Czyżby chodziło o..?
- Młodą laureatką jest 14-letnia Sensy Hött.
Pan Ybbson wypuścił kierowbicę.
- Jest to zapewne jeden z przełomowych osiągnięć ludzi- tego pan Edgar już nie słyszał zemdlał.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania