Tutaj była prawdziwa frustracja, lecz stwierdziłam, że może ona urazić niektóre osoby na tym forum. Postanowiłam więc to usunąć.
Ale udawajmy, że tak miało być i całość jest bardzo głęboka :D
Mi ktoś kiedyś powiedział, żeby nie usuwać przemyśleń nawet jak kogoś obrażą, ale że wiem, jak to wygląda w praktyce w sumie popieram. Masz może jednak gdzieś surowiec, chętnie bym przeczytał na prywatności.
Komentarze (10)
Ale udawajmy, że tak miało być i całość jest bardzo głęboka :D
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania