przesłanie bez przesłania
jestem drobiną na wietrze
niesioną oddechem boga
upadnę i powstanę
jeżeli taka jego wola
drewniany kościoł
albo
meczet daleko na piasku
zostaną puste
taki banał
jak złoto czy drapacze chmur
potop na pustyni
arka nikogo nie zabierze
ani poetów ani psów
mosty zasłonią gwiazdy
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania