Przeszłość
Ten dźwięk drewnianych, starych okiennic,
Ten śpiew wróbla i jerzyka,
Tak wesoły, tak radosny,
Ten zapach porannej rosy,
Tak świeży, tak rześki,
Ten szum lasu,
Tak przyjacielski, tak delikatny,
Te promienie słońca,
Tak ciepłe, tak przyjemne.
To wszystko przypomina mi czas,
Kiedy normalny był mój świat.
Błogi i beztroski,
Pełen śmiechu i matczynej troski.
Dlaczego ta radość życia,
Odeszła już z mojego bycia?
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania